Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 13 listopada 2024 20:08
Reklama KD Market

W trudnym czasie…

W trudnym czasie…
Jeszcze niedawno wstawałam około 5 rano i szłam pobiegać. To dla mnie najlepszy czas na aktywność fizyczną i świetny sposób na rozruszanie przed rozpoczynającym się dniem. Ostatnio jednak nie daję rady. Podobnie dzieje się wieczorami, kiedy zasypiam, w najlepszym razie zaraz po dzieciach. Co się stało? Wiem doskonale, ostatnie tygodnie były dla mnie bardzo wyczerpujące emocjonalnie i ciało domaga się odpoczynku. Jednocześnie mam wrażenie, że jesień i to wszystko, co dzieje się wokół nas, sprzyjają temu, aby dać sobie chwilę na złapanie oddechu i regenerację. Takie zadbanie o siebie i potrzeby swojego ciała oraz umysłu jest szczególnie ważne w przypadku rodziców, którzy myślą również o swoich dzieciach. „Z pustego i Salomon nie naleje” – mawia stare polskie przysłowie, a więc najpierw musimy zadbać o własne zasoby, aby następnie móc dzielić się nimi z innymi. Co więcej, pamiętając o tym, że dzieci w dużej mierze uczą się przez obserwację, dajmy im właściwe przykłady. Sen Niektórzy twierdzą, że jest przereklamowany, a jednocześnie, człowiek jest niezwykle czuły na jego brak. Nie jesteśmy w stanie powstrzymywać się od niego przez długi czas, pomimo wielu wysiłków. Sen jest niezwykle ważny dla naszego zdrowia psychicznego, bo to właśnie dzięki niemu nasz mózg ma czas na poukładanie wszystkich doświadczeń z minionego dnia. Warto zatem się postarać, aby spać i co równie ważne, aby robić to regularnie, dzięki czemu nasz organizm wypracuje większą skuteczność wielu czynności, z których nie zdajemy sobie często sprawy. Wielu rodziców narzeka na brak snu. Małe dzieci wymagają nocnych karmień, lub nocnego tulenia kiedy budzą je złe sny. Większe i starsze dzieci to z kolei problemy, które potrafią spędzać nam sen z powiek. Na szczęście to wszystko nie trwa wiecznie, a jeżeli Twój sen jest przerywany, warto zadbać, o nadrobienie go w dziennych drzemkach, wymianę w trakcie „nocnych dyżurów”, lub też możliwość pospania trochę dłużej. A może masz jeszcze inne sposoby? Ruch To kolejny niezwykle ważny aspekt naszego życia i zdrowia. Nie ogranicza się on wyłącznie do wpływu na naszą sylwetkę i zdrowie fizyczne, ale wspomaga również procesy psychiczne. Z jednej strony, aktywność fizyczna to zwiększony przepływ krwi i rozwój nowych komórek mózgowych, z drugiej to potężny zastrzyk dopaminy i endorfin, czyli neuroprzekaźników wpływających bezpośrednio na nasz nastrój. Co ciekawe, takie zmęczenie wywołane umiarkowanym wysiłkiem ułatwia zasypianie oraz wydłuża fazę snu głębokiego, w której najlepiej się regenerujemy. Nikt nie powiedział, że jeżeli Twoja przyjaciółka biega codziennie dystans półmaratonu, to Ty również powinnaś/powinieneś. Podobnie jest z dziećmi, jeżeli dzieci sąsiadów grają w football, a Twoje dziecko jest zainteresowane wyłącznie tenisem, to zdecydowanie myślę, że warto iść za głosem serca. Wybierzcie aktywności, które będą sprawiały Wam przyjemność, choćby były to długie spacery z psem, lub przydomowa koszykówka. Jedzenie Sen, ruch i jedzenie – wszystko jest ze sobą powiązane. Kiedy spożywamy mocno przetworzone „śmieciowe jedzenie”, wypełnione cukrem, barwnikami, konserwantami, mamy znacznie mniej energii, a zamiast spokojnie odpoczywać we śnie, nasz organizm musi sobie radzić z trawieniem tego, co mu dostarczyliśmy. Z jedzeniem często mamy największy problem, najłatwiej jest nam z niego rezygnować, odkładać na później ze względu na brak czasu. Zbyt często poświęcamy wartościowe jedzenie pełne witamin i składników odżywczych na rzecz szybkich potraw, uzupełnionych witaminami z apteki. A może jednak da się wprowadzić do swojej codzienności również zdrową dietę? Być może nie wszystko od razu, ale małymi krokami, zaczynając od chociażby jednego posiłku, lub też rezygnacji z mięsa… Co Ty na to? Uważność i higiena mentalna Na koniec zostawiłam taką wisienkę na torcie. W pierwszej chwili chciałam napisać, że można się bez niej obyć, ale okazuje się, że przychodzi to nam coraz ciężej. Kiedyś bowiem, kiedy otaczała nas znacznie mniejsza ilość bodźców, byliśmy bliżej siebie, umieliśmy wsłuchać się w siebie i rozpoznawać wysyłane przez ciało sygnały. Byliśmy uważni i potrafiliśmy szybciej poradzić sobie z wyzwaniami życia. Dziś jest to znacznie trudniejsze. Słuchanie siebie zastąpiliśmy w znacznej mierze poszukiwaniem Guru, którzy podadzą nam szybki sposób na poradzenie sobie ze stresem, emocjami, szybkim życiem. W efekcie bardzo często czujemy się zagubieni, przytłoczeni i zwyczajnie nieszczęśliwi. Higiena mentalna, emocjonalna nie polega na zaprzeczaniu uczuciom, ale właśnie uważnej obserwacji, nazwaniu i akceptacji. Dopiero wtedy możemy zacząć oswajać emocje, kiedy wiemy z czym się mierzymy. Drogi Rodzicu, pamiętaj, proszę, że tak naprawdę, posiadamy zasoby i możliwości, aby poradzić sobie z większością problemów i trudnych sytuacji, które stają na naszej drodze i których się obawiamy. Podsumowując zatem to, co powyżej, napiszę po prostu: Dbaj o siebie i swoje potrzeby! Iwona Kozłowska jestem pedagogiem, mediatorem, a także Praktykiem i Masterem Emotion NLP. Od 2006r. pracuję z dziećmi, młodzieżą, a także ich rodzicami, nieustannie poszerzając swój warsztat pracy. Po godzinach natomiast jestem całkiem zwyczajną mamą, której również zdarza się nadepnąć na rozrzucone klocki, czy też mierzyć się z wyzwaniami pod tytułem: „Nie chcę jeszcze iść się myć!”, lub „Jeszcze tylko 5 minut…” Moją wielką pasją jest odkrywanie i wspieranie potencjału jaki drzemie w każdym dziecku i w każdym rodzicu. Głęboko wierzę, bo widzę to na swoim przykładzie, że nawet mając dzieci u boku, można realizować swoje marzenia i cele. Jednocześnie, takim podejściem można „zarażać” swoje dziecko, następnie je wspierać, a później wzajemnie się motywować i czerpać ze swoich doświadczeń. Prowadząc MamoKompas pomagam mamom sprawić, aby ich podróż wychowawcza była przyjemna, ciekawa i wzbogacająca!
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama