18-latek z Illinois został zatrzymany w weekend przez agentów FBI w Chicago. Podejrzewa się, że chciał dostać się na Bliski Wschód i dołączyć do Al-Kaidy.
Abdella Ahmad Tounisi z Aurory został aresztowany w piątek na lotnisku O'Hare International – informuje Chicago Tribune.
Tounisi jest amerykańskim obywatelem i był przyjacielem Adela Daouda, który czeka na proces za planowanie ataku bombowego w centrum Chicago w ubiegłym roku. Jednak jak podaje FBI, zatrzymany nie brał udziału w nieudanej próbie zamachu.
Zobacz: 18-latek planował zamach bombowy w centrum Chicago
Tounisi obecnie przebywa w areszcie i nie przysługuje mu prawo do zwolnienia za kaucją. We wtorek stanie przed sądem. Grozi mu maksymalnie do 15 lat pozbawienia wolności.
FBI informuje, że Tounisi został zatrzymany tuż przed wejściem na pokład samolotu lecącego do Istambułu w Turcji. Następnie podejrzany miał dostać się do Syrii i dołączyć do Frontu Obrony Ludności Lewantu (Dżabhat al-Nusra), odłamu Al-Kaidy w Syrii. Według dokumentów sądowych wyrażał „wolę śmierci w imię idei”.
Tounisiego oskarża się o próbę wsparcia organizacji terrorystycznej. Zdemaskowany został, gdy w marcu skontaktował się przez internet z rekruterem grupy Dżabhat al-Nusra, którym w rzeczywistości był podstawiony agent FBI. Oskarżony w mailach ujawnił swoje plany.
W Syrii od 2011 roku toczy się wojna domowa, u której podstaw leży sprzeciw wobec rządów prezydenta Baszara al-Asada. W walkach zginęło ponad 70 tys. osób.
as
Reklama