Właściciel stacji benzynowej w dzielnicy West Town został zabity we wtorek rano zbłąkaną kulą. W tej samej strzelaninie ranny został nastolatek. Nie wiadomo, kto był celem ataku.
Do zdarzenia doszło we wtorek 22 września około 10.30 na stacji benzynowej BP w rejonie 100 N. Western Avenue w Chicago. Właściciel stacji benzynowej rozładowywał rzeczy ze swojego samochodu, gdy kula trafiła go w klatkę piersiową.
Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala Strogera, gdzie stwierdzono jego zgon. Ofiarę zidentyfikowano jako 64-letniego Mubashar Khana ze Skokie.
Według nagrań okolicznej kamery, ogień otworzyło czterech mężczyzn, którzy wyszli z czarnego lexusa.
W strzelaninie ranny został też 17-latek, którego kula trafiła dwukrotnie w ramię. Nie wiadomo, czy to on był celem strzelaniny.
Do czwartku nikogo nie aresztowano. Policja prowadziła śledztwo.
(jm)
Reklama