Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 października 2024 05:37
Reklama KD Market

Mężczyzna zastrzelony na Jackowie wśród śmiertelnych ofiar minionego weekendu

Dwudziestoparolatek znaleziony w samochodzie na tylnej uliczce w rejonie Belmont i Central Park jest wśród pięciu ofiar śmiertelnych przemocy z użyciem bronią w Chicago w miniony weekend. Co najmniej cztery inne osoby zostały ranne w strzelaninach na północnym zachodzie miasta, zaś łącznie od kul ucierpiało 46 osób, w tym 12-latek. Nieprzytomnego dwudziestoparolatka za kierownicą pojazdu policja znalazła w niedzielę 16 sierpnia o 5.05 nad ranem na tylnej uliczne w rejonie 3600 W. Belmont (Belmont i Central Park). Według policji, mężczyzna był postrzelony w głowę; jego śmierć stwierdzono na miejscu. W poniedziałek nieznana była jeszcze jego tożsamość. Nie była to jedyna strzelanina, do której doszło przez weekend na północnym zachodzie Chicago. Kilka godzin wcześniej dwie osoby zostały postrzelone w rejonie Belmont i Harlem. Według policji, około 12.45 am w rejonie 3400 N. Oketo Ave. w dzielnicy Dunning dwóch mężczyzn wracało z przyjęcia, gdy podeszło do nich dwóch innych i zaczęło strzelać. Jednego z mężczyzn kula drasnęła w biodro, drugi został trafiony w brzuch. Oboje zostali przewiezieni do szpitala Loyola w Maywood. Ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Z kolei w niedzielę po południu, w rejonie 5400 W. Wrightwood w dzielnicy Belmont Craigin 24-latek podszedł do zaparkowanego na ulicy pojazdu i oddał strzały w stronę kierowcy, raniąc go w ramię. Mężczyzna, również 24-latek, dobył własnej broni, na którą miał pozwolenie, i również odpowiedział ogniem, trafiając mężczyznę w tułów. Oboje w ciężkim stanie trafili do szpitala Illinois Masonic. W sprawie wspomnianych strzelanin nikogo nie aresztowano. Śledztwa prowadzą detektywi z Area Five. Łącznie w miniony weekend 46 osób zostało postrzelonych w Chicago, a 5 zabitych. Wśród rannych jest 12-letni syn chicagowskiego strażaka. W piątek po 8 pm chłopiec był w parku w dzielnicy Woodlawn z grupą mężczyzn, gdy kula trafiła go w nogę. Dziecko przewieziono do szpitala; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. (jm)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama