Daniel Cudzich, wybitnie zdolny i pracowity nastolatek z polskiej rodziny, znalazł się wśród 300 laureatów konkursu ogłoszonego przez prestiżowe pismo ,,Science News”. Czasopismo co roku poszukuje młodych, którzy stanowią nadzieję dla nauki. Nie jest to jedyny sukces Daniela, absolwenta Polskiej Szkoły im. M. Kopernika w Niles i przyszłego studenta inżynierii materiałowej na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaign.
„Daniel zawsze był dzieckiem nadzwyczajnym, ciekawym świata, bardzo inteligentnym” – opowiada mama, Maria Cudzich. Chłopiec jest najstarszy z trójki rodzeństwa: ma 16-letniego brata Adama i 8-letnią siostrę Emilię. Według słów mamy, Daniel zawsze był bardzo obowiązkowy i robił sam z siebie więcej niż zadawano mu w szkole.
Potwierdza to Helena Sołtys, która uczyła chłopca w polskiej szkole podstawowej i zna go od wczesnych lat dziecięcych: „Daniel ujął mnie wiele razy próbą dogłębnego zrozumienia tematu – z własnej inicjatywy przygotowywał informacje naukowe w języku polskim dla kolegów” – opowiada. „Dzięki wiedzy podawanej przez kolegę, dzieci chętniej i sprawniej przyswajały słownictwo polskie, wtedy akurat mówiliśmy o epoce lodowcowej”.
Obowiązkowość i ciężka praca w szkole pomogły pasjom chłopca. Nauka Daniela w szkole średniej została zwieńczona nie jednym sukcesem, a całym ich pasmem. 18-latek ukończył szkołę z wyróżnieniem i najwyższymi ocenami. W trakcie roku szkolnego zgłosił na konkurs ogłoszony przez ,,Science News” swój projekt dotyczący baterii. Na ogłoszonej w lutym liście laureatów liczącej 300 obiecujących nazwisk z całych Stanów Zjednoczonych znalazły się tylko 2 nazwiska z Illinois, w tym – Daniela. Chłopiec może poszczycić się również sukcesem w Regeneron International Science and Engineering Fair (ISEF) – targów naukowych w Anaheim w Kalifornii, do których został wybrany na podstawie zgłoszonego projektu. Jest również stypendystą National Merit Scholarship Corporation, która od 1942 roku poszukuje talentów akademickich, a Daniela wyróżniła za osiągnięcia naukowe i wysoki potencjał. Projekty naukowe Daniela okazały się również najlepsze w swoich kategoriach na poziomie zarówno lokalnym, jak i stanowym w Konkursie Illinois Academy of Science (IJAS).
W swojej szkole, West High School w Niles, Danielowi przyznano nagrodę za niezwykłe osiągnięcia matematyczne oraz naukowe. Nauczycielka Daniela z liceum, Rachael Swiercz napisała na profilu instagramowym szkoły: „Daniel umiejętnie komunikuje się z kolegami i nauczycielami, jego poświęcenie dla różnych aktywności i jego ogólna życzliwość są wyjątkowe. Daniel jest ciężko pracującym, ambitnym i inteligentnym młodym człowiekiem. (…) Jestem pewna, że w przyszłości dokona wielkich rzeczy”. Z kolei Coleen Gogerty, nauczycielka matematyki, mówi o Danielu: „Trudno jest przełożyć na słowa niezwykłą inteligencję i pasję nauki, które ma Daniel oraz niezwykłą radość, którą przynosi społeczności szkoły. Daniel inspirował, imponował, motywował, zachęcał i rozweselał swoich kolegów i nauczycieli”.
Sam Daniel ze wszystkich swoich osiągnięć najwyżej ceni wygraną na International Science and Engineering Fair (ISEF) i bardzo żałuje, że tegoroczne targi zostały odwołane. Przed nim jednak nowe wyzwania. Od września będzie studiował inżynierię materiałową na Uniwersytecie Illinois w Urbana-Champaign. „Nie zdecydowałem jeszcze precyzyjnie, co chcę robić w przyszłości zawodowo, ale wydaje mi się, że praca w astronomii byłaby dla mnie idealna” – wyznaje Daniel. „Kiedy byłem dzieckiem, uwielbiałem czytać. Przeczytałem jedną encyklopedię o kosmosie chyba tysiąc razy, bo nasz Układ Słoneczny i wszechświat szalenie mnie interesowały, kiedy miałem 8 lat” – mówi. „Później, w piątej klasie, przeczytałem dwie książki autorstwa Theodore’a Graya o układzie okresowym pierwiastków i wtedy zakochałem się w chemii. Uwielbiam też matematykę”.
Mimo skupienia na naukowych planach, Daniel jest też oddanym synem i bratem, i – według własnych słów – zwykłym nastolatkiem. Pani Maria, mama Daniela, wspomina, że chętnie doglądał maleńkiej siostry, nawet w czasie nauki, a w wolnych chwilach gra na komputerze, rysuje i pisze opowiadania. Akcja ostatnich, jakie wyszły spod ręki Daniela, rozgrywa się we wszechświecie, w przyszłości. „Może połączę je w powieść” – mówi Daniel.
„Daniel jest ambitny, wszechstronny i ma rzadką u młodzieży cechę – doskonale potrafi ocenić swoje możliwości i świetnie inwestować czas, energię i pracę w swoje najmocniejsze strony” – mówi Helena Sołtys. „Jeśli do tego doda się proaktywną postawę w szkole, w środowisku – i to zarówno w zakresie akademickim, jak i społecznym – można powiedzieć, że Daniel jest najlepszym przykładem dla naszej polskiej, wspaniałej młodzieży” – wskazuje.
Daniel przyznaje, że jego projekty, szkoła i plany kosztują go sporo wysiłku. „Czasem pracuję do 4 nad ranem” – przyznaje. „Ale jeśli chcę coś stworzyć albo wykonać, nic mnie nie zatrzyma”.
Katarzyna Korza[email protected]
Zdjęcia: Archiwum rodzinne
PAP
