Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 15 stycznia 2025 14:48
Reklama KD Market

Prezydenci Duda i Zełenski o perspektywie członkostwa Ukrainy w NATO

Prezydent Andrzej Duda opowiedział się za tym, aby państwa NATO wystosowały zaproszenie dla Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekonywał, że kwestia członkostwa w NATO jest bardzo ważna dla Ukrainy.

Autor: prezydent.pl

Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w środę w Warszawie. Na konferencji prasowej po spotkaniu, prezydent Duda powiedział, że kluczowymi tematami rozmowy były dążenia Ukrainy do akcesji do Unii Europejskiej oraz NATO.

Przypomniał, że w 2022 roku w ciągu kilku miesięcy udało się nadać Ukrainie status państwa kandydującego do UE; wyraził nadzieję na jak najszybszą realizację wszystkich zadań w związku z pełną akcesją tego kraju do UE.

"Natomiast z punktu widzenia Ukrainy najistotniejsza jest kwestia gwarancji bezpieczeństwa, których tak naprawdę mogą udzielić Ukrainie wyłącznie kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego. Tą największą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy byłoby - i wierzę, że w niedalekiej przyszłości będzie - członkostwo w NATO, czyli (...) gwarancje związane z art. 5" - stwierdził prezydent. Przyznał też, że pełna akcesja Ukrainy do NATO będzie możliwa dopiero po zakończeniu wojny, kiedy walki ustaną.

Duda opowiedział się jednak za tym, aby państwa NATO zaprosiły Ukrainę do Sojuszu. Podkreślił, że chodzi o pierwszy, formalny krok związany z przyszłym przyjęciem do NATO, a także z udzieleniem Ukrainie rzeczywistych gwarancji bezpieczeństwa przez państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. Prezydent zaznaczył, że jest coraz więcej państw NATO, które przychylają się do tego, by takie zaproszenie zostało dla Ukrainy wystosowane.

Prezydent relacjonował, że podczas spotkania podnoszono również temat potencjalnych rozmów pokojowych i wstrzymania działań wojennych na froncie w kontekście zabezpieczenia Ukrainy. Rozmawiano ponadto o tym, jakie potencjalne działania mogą być podjęte przez kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego, tak, aby umocnić bezpieczeństwo Ukrainy.

"Ja też panu prezydentowi przedstawiłem kilka propozycji, o których również rozmawiałem z liderami państw NATO przez ostatnie miesiące. Mówiłem też o nieustannej nie tylko woli, ale też działaniach, jakie podejmuje Polska w ramach wspierania Ukrainy" - powiedział prezydent.

Zaznaczył, że rozmowy dotyczyły także potencjalnych transz pomocy dla Ukrainy, przede wszystkim tej militarnej, ale i pomocy finansowej.

Duda zapewnił też, że nie powtórzy się sytuacja z początku 2024 r., kiedy armii ukraińskiej brakowało środków obrony, przede wszystkim amunicji, by bronić się przed rosyjską agresją. Jak zaznaczył, z tej sytuacji zostały wyciągnięte wnioski wśród krajów sojuszniczych.

Wśród tematów rozmów znalazła się także kwestia przyszłej współpracy Polski i Ukrainy. Prezydent Duda wyraził nadzieję, że gdy tylko wojna ustanie, a prymat prawa międzynarodowego zostanie przywrócony, polscy przedsiębiorcy będą uczestniczyć w procesie odbudowy Ukrainy. Duda wyraził też nadzieję, że wszystkie spotkania dotyczące odbudowy Ukrainy w najbliższych miesiącach będą "umacniały wstępne postanowienia w tym zakresie".

Jak relacjonował polski prezydent, z Zełenskim rozmawiali też na temat potencjalnych rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją. Przypomniał swoje stanowisko, zgodnie z którym żadne rozmowy dotyczące Ukrainy nie mogą odbywać się bez udziału Ukrainy.

Duda zwrócił się przy tym do prezydenta Ukrainy o rozważenie obecności przy stole negocjacyjnym przedstawiciela Polski, gdyż - jak przekonywał - "nasze interesy w tym zakresie są zbieżne".

Duda i Zełenski rozmawiali też o kwestiach historycznych. Prezydent podkreślił, że kwestia rzezi wołyńskiej nigdy nie była tematem omijanym, czy tematem tabu. Przypomniał, że wraz z Zełenskim w 2023 roku oddali hołd ofiarom rzezi wołyńskiej w katedrze w Łucku. "Do dziś jestem ogromnie wdzięczny panu prezydentowi za to, że był wtedy obecny" - mówił Duda.

Podkreślił jednocześnie, że w kwestii ekshumacji prowadzone są rozmowy między zespołem wydelegowanym przez obecny rząd i ukraińskim ministerstwem kultury.

Duda wyraził nadzieję, że dwadzieścia złożonych przez Polskę wniosków będzie "systematycznie i spokojnie załatwianych". "To temat, o którym rozmawiamy z prezydentem Zełenskim od dawna. Rozmawiamy bardzo spokojnie i bardzo konstruktywnie" - zapewnił prezydent. Jak dodał, dla nikogo jednak nie jest tajemnicą, że to temat trudny, który musi zostać konstruktywnie i spokojnie rozwiązany.

Prezydent Ukrainy podkreślił, że kwestia członkostwa w NATO jest bardzo ważna dla Ukrainy. Wyraził nadzieję, że przez najbliższy rok - w czasie polskiej, a następnie duńskiej prezydencji w Radzie Europejskiej - uda się posunąć jak najdalej w kwestii przyłączenia Ukrainy do UE.

"Jestem bardzo wdzięczny wszystkim w Unii i w NATO, którzy przeciwdziałają rosyjskiej agresji. Po inauguracji prezydenta (Donalda) Trumpa bardzo ważne jest, aby Ukraina i Polska były jednymi z najważniejszych sojuszników. To jest bardzo ważne dla bezpieczeństwa naszej przestrzeni powietrznej" - wskazywał.

Zełenski dziękował też prezydentowi Dudzie i Polsce za stałe wsparcie jego kraju od rozpoczęcia wojny.

Ukraiński przywódca relacjonował, że podczas spotkania z Dudą rozmawiali m.in. o konieczności zamówień pocisków i amunicji. "Powinniśmy robić wszystko, co możliwe, w celu przybliżenia pewnego i stabilnego pokoju. (...) Bardzo dużo możemy zdziałać wspólnie w kwestii narzędzi, które sami wykorzystujemy dla obrony naszych ukraińskich portów też nad Morzem Bałtyckim, nad Morzem Czarnym" - wskazywał.

"Dlatego (to) nasze wspólne priorytety bezpieczeństwa w sąsiednich regionach od Bałkanów do Bliskiego Wschodu - wszędzie trzeba więcej współpracy w celu obrony przed potencjalną interwencją rosyjską" - dodał.(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama