Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 21:51
Reklama KD Market

Papież: także chrześcijanie nie są wolni od grzechu obojętności wobec migrantów

Także chrześcijanie nie są "odporni na grzech" niesprawiedliwości i obojętności wobec wołania innych - powiedział papież Franciszek podczas mszy w Watykanie w środę, w siódmą rocznicę swej wizyty na włoskiej wyspie Lampedusa, symbolu kryzysu migracyjnego.
„Kultura dobrobytu, która skłania nas do myślenia o sobie samych, czyni nas obojętnymi wobec wołania innych, sprawia, że żyjemy w bańkach mydlanych, które są ładne, ale są niczym, są iluzją czegoś daremnego, tymczasowego, co prowadzi do obojętności wobec innych, do globalizacji obojętności” - mówił papież w homilii w kaplicy Domu Świętej Marty. “Spotkanie z drugą osobą jest też spotkaniem z Chrystusem. On sam to powiedział. To on puka do naszych drzwi wygłodzony, spragniony, jako przybysz, obnażony, chory, uwięziony, prosząc o spotkanie i pomoc, prosząc o możliwość zejścia na ląd” - podkreślił. „A jeśli mamy nadal jakieś wątpliwości, oto jasne słowa: +Zaprawdę powiadam wam: wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili+”- dodał Franciszek, przywołując słowa Jezusa z Ewangelii świętego Mateusza. “Wszystko, co uczyniliście, na dobre i na złe. To przypomnienie jest dzisiaj paląco aktualne. Powinniśmy używać go jako podstawowego punktu naszego codziennego rachunku sumienia” - zaznaczył. Papież przywołał sytuację w Libii, gdzie migranci przetrzymywani są w obozach i poddawani torturowani. Tam jest „piekło", "a nam dają destylowaną wersję” tego, co się dzieje - ocenił. Wspominał, że podczas pobytu na Lampedusie rozmawiał z jednym z migrantów, który przez tłumacza opowiadał mu o swych cierpieniach i o przemocy, jakiej doświadczył w drodze do Europy. Jak zaznaczył papież, dopiero potem po powrocie do Watykanu dowiedział się, że tłumacz zrelacjonował mu jedną czwartą tej opowieści o torturach i dramatycznych doświadczeniach migranta. Franciszek ocenił, że otrzymał „destylowaną” wersję tego, co przeszedł jego rozmówca z Afryki. Modlił się, aby wierzący rozpoznali oblicze Jezusa „we wszystkich braciach i siostrach zmuszonych do ucieczki ze swych ziem z powodu tylu niesprawiedliwości, które nadal dotykają nasz świat”. Wizyta na Lampedusie 8 lipca 2013 roku była pierwszą podróżą rozpoczętego cztery miesiące wcześniej pontyfikatu papieża Bergoglio. W środowej mszy uczestniczyła niewielka grupa osób. To pracownicy sekcji migrantów i uchodźców w watykańskiej dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama