Geraldine „Geri” Baginski, nauczycielka języka hiszpańskiego, działaczka na Helenowie i wieloletnia mieszkanka Wicker Park zginęła w pożarze swojego domu przy ulicy Potomac w sobotę 23 maja nad ranem.
Ogień zajął całe wnętrze i tył budynku przy 2124 W. Potomac, w którym Geraldine mieszkała prawie całe życie w północno-zachodniej części Chicago. 76-letnia Geraldine Bagiński była emerytowaną nauczycielką chicagowskiego szkolnictwa publicznego (CPS), cenioną działaczką w swojej społeczności, dzielnicy, parafii St. Helen Catholic Church w Ukrainian Village oraz grupie seniorów. Zanim podjęła pracę nauczycielki, podróżowała między innymi do Ameryki Południowej. „Geri była pomostem do utraconej epoki, kiedy Wicker Park był domem dla największej polskiej społeczności poza Warszawą. Miała bezpośredni związek z dziedzictwem Wicker Park, a wiele z tego, co robiła, wynikało z jej chęci utrzymania tej części wspólnej historii tej okolicy przy życiu” – napisał o zmarłej radny Brian Hopkins (2. okręg miejski).
Przyczyna pożaru nie jest znana, wiadomo jednak, że miał on źródło w kuchni i rozpoczął się bardzo wcześnie – o 2:30 nad ranem. Geraldine „Geri” Baginski poniosła śmierć na dzień przed swoimi 77. urodzinami.
Wspomnieniami o zmarłej dzielą się w sieci jej uczniowie i członkowie społeczności Wicker Park oraz Helenowa. Opłakuje ją najbliższa rodzina, m.in. Gloria Derengowski oraz siostrzeńcy Ronald i Michael z rodzinami.
(kk)
.png)
Redakcja
