Rzecznik KE Thomas Regnier przypomniał w środę w Brukseli, że pakt o AI pozwala przedsiębiorstwom wdrażać rozwiązania dotyczące sztucznej inteligencji w okresie przejściowym między wejściem w życie unijnego rozporządzenia o sztucznej inteligencji (AI Act) w sierpniu br. a rozpoczęciem obowiązywania jego przepisów.
"To dobrowolne porozumienie, ale dzięki niemu firmy mogą współpracować ze sobą nawzajem, a także z KE, przed pełnym wdrożeniem AI Act" - powiedział rzecznik.
Podpisany w środę przez firmy pakt o sztucznej inteligencji zawiera trzy główne zobowiązania firm oraz dłuższą listę pomniejszych działań. Połowa z ponad 100 sygnatariuszy paktu, do których należą zarówno największe firmy internetowe, jak i mniejsze i średnie przedsiębiorstwa np. z branży bankowości czy opieki zdrowotnej, zobowiązała się jedynie do przestrzegania trzech podstawowych zobowiązań. Chodzi tu o: zarządzanie technologią AI tak, by była ona zgodna w przyszłości z zapisami AI Act; identyfikację systemów AI wysokiego ryzyka, takich jak technologia AI w medycynie (zgodnie z AI Act będzie ona dopuszczalna w UE, ale będzie musiała spełniać rygorystyczne wymogi); promowanie wiedzy o AI wśród pracowników i zapewnienie jej etycznego rozwoju.
"AI oferuje dużo korzyści, ale też niesie za sobą wiele niebezpieczeństw. To porozumienie pomaga uniknąć zagrożeń" - podkreślił Regnier.
Część sygnatariuszy zobowiązała się również do dodatkowych działań, takich jak zapewnienie nadzoru człowieka nad decyzjami podejmowanymi przez AI czy przejrzyste oznaczanie treści wygenerowanych przez sztuczną inteligencję, np. deepfake'ów.
AI Act, czyli unijny akt ws. sztucznej inteligencji, wszedł w życie 1 sierpnia br. Niektóre jego zapisy już mają zastosowanie, cały akt zacznie jednak obowiązywać w pełni za dwa lata, ale z pewnymi wyjątkami - np. zakazy dotyczące ryzykownych systemów AI wejdą w życie na początku przyszłego roku, a zasady dotyczące modeli AI ogólnego przeznaczenia, np. czatów, w sierpniu 2025 r.
Sam dobrowolny pakt o sztucznej inteligencji był nazywany "dzieckiem" komisarza UE Thierry'ego Bretona, który w ubiegłym tygodniu zrezygnował ze stanowiska. KE uspokaja jednak, że nie zaważy to na losie paktu, nad którym pieczę pełni obecnie komisarka UE ds. cyfryzacji Margrethe Vestager. Pakt otwarty jest też dla nowych sygnatariuszy.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)