59-letni Frank William Zyzanski został oskarżony o zastrzelenie Crystal Marie Zyzanski w sobotę 4 kwietnia w domu swojego syna w Merrillville. Syn Zyzanskiego powiedział policji, która przybyła na miejsce w odpowiedzi na zgłoszenie dotyczące strzałów, że „tata to zrobił”.
Funkcjonariusze znaleźli 29-letnią Crystal Zyzanski leżąca w kałuży krwi. Jej śmierć stwierdzono na miejscu. Dzieci pary były w sypialni ze znajomą osobą.
Według świadków zdarzenia związek młodych Zyzanskich był burzliwy, lecz w ostatnim czasie para się pogodziła. Pamiętnego dnia Crystal była w domu byłego męża, bo dzień wcześniej zmarła jego matka.
Rodzina siedziała w salonie z dziećmi i znajomą osobą, gdy Frank Zyzanski wziął byłą synową na bok na rozmowę. Następnie wymierzył w nią broń i wystrzelił. Dalej wybiegł z domu i odjechał białym pickupem z tablicami z Arkansas.
Dane pozyskane z telefonu komórkowego zaprowadziły policję do motelu w Lansing, gdzie Frank Zyzanski został aresztowany przez agentów federalnych US Marshals.
Były mąż zamordowanej kobiety powiedział później policji, że ojciec był przeciwko związkowi i groził, że zabije Crystal, lecz syn nie potraktował tej groźby poważnie.
Zyzanski jest przetrzymywany w więzieniu powiatu Lake w Indianie bez możliwości wyjścia za kaucją.
(jm)