Korean Cultural Center w Wheeling ponownie gościł polonijnych artystów zrzeszonych w grupie ArtPo, założonej ponad 13 lat temu przez Lidię Rozmus. Tym razem 32 utalentowanych twórców wystawiło swoje prace w ramach jesiennej ekspozycji.
Grupa zrzeszająca fotografików, malarzy, rzeźbiarzy, grafików z miasta Chicago i jego okolic, zorganizowała kolejną bardzo interesującą wystawę. Każdy biorący w niech udział artysta mógł zaprezentować swoje dwie prace. Były one bardzo zróżnicowane i odzwierciedlały wiele technik sztuki, jakimi posługują się ich autorzy.
Wernisaż, odbywający się 19 października, otworzył Krzysztof Babiracki. – Każdy inaczej odbiera sztukę. Dla niektórych dama z łabędziem jest sztuką. Dla innych jeleń na rykowisku też jest sztuką. Miałem mówić o sztuce i kiczu, ale nie ma sensu o tym mówić. Sztukę mamy tutaj, na ścianach – wskazał.
Barwne pejzaże Stanisława Kielara przeplatały się z bardzo ciekawymi przestrzenno-kosmicznymi fantazjami Iwony Duniec, cyfrowymi imaginacjami Bernadetty Polak. Obie panie w kilku słowach scharakteryzowały swoje przedstawione na wernisażu prace.
Iwona Duniec: – Dzisiaj wystawiam dwie prace, będące częścią tryptyku. Ostatnia część jest ciągle w trakcie powstawania. Pomysły czerpię z różnych źródeł. Czasami są to zdjęcia innych artystów, czasami sny, a czasami z medytacji. Ale tak naprawdę inspiracja jest wszędzie dookoła nas.
Bernadetta Polak dodała: – Tym razem wystawiam dwie prace abstrakcyjne, zatytułowane czerwony taniec i niebieski taniec. Jest to gra światła i kolorów. Są to zdjęcia przedstawiające wspólną relację ruchu światła i mistycyzmu. Przy ich komponowaniu wykorzystałam ruch aparatu przy bardzo długim czasie naświetlania – wyjaśniła.
Nie zabrakło również interesujących prac Anny Wińskiej-Bajeny oraz odnoszącego ostatnio sukcesy w Polsce Leszka Bajeny, a także obrazów inspirowanych fotografią cyfrową Gosi Góralczyk, jak też olejnych obrazów Voytka (Glinkowskiego).
Sobotnie Spotkanie ze sztuką minęło w bardzo przyjemnej, przyjacielskiej atmosferze. Jesienny wernisaż okazał się kolejnym sukcesem grupy promującej integrację polonijnego środowiska artystycznego. Wystawę można obejrzeć w Korean Cultural Center w Wheeling do 30 października. Serdecznie zapraszamy.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Reklama