Potrąciła męża samochodem. "Bo przez niego wygrał Obama"
28-letnia mieszkanka Arizony trafiła za kratki po tym jak po kłótni dotyczącej wyniku wyborów prezydenckich potrąciła samochodem swego męża. Według Holly Solomon przez "brak...
- 11/14/2012 02:30 PM
28-letnia mieszkanka Arizony trafiła za kratki po tym jak po kłótni dotyczącej wyniku wyborów prezydenckich potrąciła samochodem swego męża. Według Holly Solomon przez "brak zaangażowania politycznego" jej współmałżonka ona sama i jej rodzina, będę "cierpieć przez kolejne cztery lata".
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w miejscowości Gilbert w stanie Arizona. Według lokalnej policji, na jednym z parkingów pomiędzy małżeństwem doszło do kłótni na temat wyniku niedawnych wyborów. Holly Solomon zarzuciła mężowi, że nie idąc do głosowania przyczynił sie do wygranej Baracka Obamy. A zwycięstwo Demokraty oznacza dla niej i jej rodziny "ciężkie cztery lata".
Świadkowie zajścia twierdzą, że z daleka słychać było krzyki wściekłej kobiety. W pewnym momencie 28-latka wsiadła za kierownicę jeepa i zaczęła gonić autem swego 36-letniego męża. Mężczyzna uciekając przed rozzłoszczoną żoną próbował schować się za jednym ze słupów. Kobieta pokonała jednak przeszkodę i wjechała wprost w uciekającego współmałżonka. Daniel Solomon został przygnieciony autem. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala.
Holly Solomon została aresztowana i usłyszała zarzut stosowania przemocy domowej oraz napaści. Kobieta była trzeźwa.
28-latka najwyraźniej nie do końca rozumie zasady działania amerykańskiego systemu wyborczego. Barack Obama w stanie Arizona odniósł porażkę i wszystkie 11 głosów elektorskich trafiło do Mitta Romneya. Nawet więc gdyby małżonek krewkiej kobiety tysiąc razy zagłosował na kandydata GOP, i tak nie zmieniłoby to ostatecznego wyniku wyborów.
mp
Reklama