Rzym jako "delikatny organizm" potrzebuje gorliwej troski, by był "uporządkowany i nadawał się do życia" - powiedział we wtorek papież Franciszek władzom Wiecznego Miasta w ich siedzibie na Kapitolu. "Niech jego splendor nie ulegnie degradacji" - apelował.
Podczas pierwszej wizyty Franciszka w pałacu na Kapitolu nie zabrakło w jego wystąpieniu bezpośrednich nawiązań do stanu miasta, który od dawna budzi polemiki i protesty mieszkańców z powodu zniszczonych ulic, zalegających śmieci, pogarszającego się stanu transportu publicznego czy zamkniętych stacji metra.
We włoskiej stolicy potrzebna jest "twórcza odwaga", by "do chwały z przeszłości można było dodać wkład nowych pokoleń, ich geniusz, ich inicjatywy i dobre projekty" - powiedział papież w radzie miejskiej.
Rzym jest "jak wielka szkatułka pełna skarbów duchowych, historyczno-artystycznych i instytucjonalnych, ale jest jednocześnie miejscem zamieszkanym przez trzy miliony osób, które pracują, uczą się, modlą" - dodał. Franciszek wskazywał, że wielkim zaszczytem i obowiązkiem jest administrowanie tym miastem.
"Ta szczególna tożsamość historyczna, kulturowa i instytucjonalna Rzymu wymaga, by stołeczna administracja była w stanie zarządzać tą złożoną rzeczywistością przy pomocy odpowiednich narzędzi prawnych i właściwych zasobów środków" - ocenił papież.
Apelował, aby miasto stanęło na "wysokości swych zadań i swej historii", nie straciło swej mądrości oraz było wzorem gościnności i integracji.
Rzym - wskazywał - wymaga i zasługuje na skuteczną, wydajną i szczodrą współpracę wszystkich. Szczególnej troski potrzebują osoby zepchnięte na margines, zapomniane i porzucone - zaznaczył Franciszek.
Przypomniał, że na peryferia Rzymu, podobnie jak na przedmieścia innych metropolii, przybyli liczni migranci, uciekający przed wojnami i ubóstwem, którzy "próbują odbudować swoją egzystencję w warunkach bezpieczeństwa i godnego życia".
"Rzym, miasto gościnne, wezwane jest do tego, by stawić czoła temu epokowemu wyzwaniu wzorem swej szlachetnej historii" - oświadczył Franciszek. Rzymian prosił o "braterstwo i solidarność".
"Rzym to miasto otwarte, miasto różnorodne i wielokulturowe" - zapewniała papieża burmistrz Virginia Raggi. Ogłosiła, że jedna z sal na Kapitolu otrzyma imię "Laudato si'" na cześć jego encykliki ekologicznej.
Papież i burmistrz stanęli na balkonie pałacu kapitolińskiego, z którego rozciąga się widok na Forum Romanum.
Przed przyjazdem do siedziby władz miejskich Franciszek złożył niezapowiedzianą wizytę na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim, gdzie wygłosił wielkopostne rozważania.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Na zdjęciu: Burmistrz Rzymu Virginia Raggi i papież Franciszek
fot.Photo by VATICAN MEDIA HANDOUT/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama