Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 10:35
Reklama KD Market
Reklama

Romney utrzyma "małą amnestię" wprowadzoną przez Obamę

W wywiadzie dla Denver Post republikański kandydat na prezydenta Mitt Romney zapowiedział, że jeśli wygra wybory utrzyma ważność ustawy wprowadzonej przed niespełna dwoma miesiącami wstrzymującej...
W wywiadzie dla Denver Post republikański kandydat na prezydenta Mitt Romney zapowiedział, że jeśli wygra wybory utrzyma ważność ustawy wprowadzonej przed niespełna dwoma miesiącami wstrzymującej deportacje młodych nielegalnych imigrantów. "Osoby, które otrzymały specjalną wizę, przyznaną im przez prezydenta Obamę, a która jest dwuletnią wizą, mogą oczekiwać, że nadal będzie ona ważna" - zapewnił Mitt Romney. Zapowiedział także, że: "zanim te wizy wygasną, będziemy mieć pełny projekt reformy imigracyjnej". Jednak jeszcze w czerwcu republikański kandydat na prezydenta twierdził, że za decyzją Baracka Obamy o wstrzymaniu deportacji stały wyłącznie motywy polityczne obliczone na pozyskanie latynoskich wyborców. Romney wstrzymanie deportacji nazwał posunięciem “politycznym i krótkoterminowym”. Były gubernator Massachusetts nie odpowiedział wówczas jednoznacznie na pytanie, czy w przypadku wygranych wyborów prezydenckich unieważni decyzję Obamy o wstrzymaniu deportacji młodych nielegalnych imigrantów. Jasno formułował natomiast stwierdzenia, że nielegalni imigranci powinni się "sami deportować", zaś w czasie prawyborów zapowiadał swoje veto w sprawie Dream Act. Oficjalna nominacja partyjna, jak widać, złagodziła poglądy republikańskiego kandydata w sprawach imigracyjnych. 15 sierpnia administracja Baracka Obamy wstrzymała deportacje osób poniżej 30. roku życia, które do Stanów Zjednoczonych przyjechały przed ukończeniem 16 lat, przebywają w tym kraju nieprzerwanie od pięciu lat, ukończyły szkołę średnią albo odbyły służbę wojskową oraz nie były karane. Osoby te mogą także ubiegać się o dwuletnie pozwolenie na legalną pracę w USA, które będzie można przedłużać. Zmiana przepisów obejmuje co najmniej 800 tys. osób. tz

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama