Obama prowadzi w sondażach tuż przed pierwszą debatą
W przeddzień pierwszej prezydenckiej debaty kandydatów do Białego Domu, sondaże dają niewielką przewagę urzędującemu prezydentowi, Barackowi Obamie. Mitt Romney stoi przed szansą ...
- 10/02/2012 10:10 PM
Tuż przed pierwszą prezydencką debatą kandydatów do Białego Domu, sondaże dają niewielką przewagę urzędującemu prezydentowi, Barackowi Obamie. Mitt Romney stoi przed szansą przekonania do siebie niezdecydowanej części elektoratu, czyli ok. 9 proc. amerykańskich wyborców.
Dokładnie na pięć tygodni przed wyborami prezydenckimi w sondażach nieznacznie prowadzi Obama, na którego, głosować chce obecnie 49 proc. Amerykanów deklarujących udział w głosowaniu 6 listopada. Gdyby wybory odbywały się dziś, na Mitta Romneya głosy oddałoby 47 proc. wyborców. Kandydat demokratów zdecydowanie większa przewagę ma w tzw. swing states, w których mieszkańcy wciąż nie maja zdecydowanego faworyta. W stanach tych Obama pokonuje kandydata GOP stosunkiem 52 do 41 proc.
Czytaj więcej o WYBORACH 2012
Amerykanie twierdzą także, że urzędujący prezydent lepiej poradzi sobie podczas pierwszej z trzech prezydenckich debat, która odbędzie się w Kolorado już w środę wieczorem. Z sondażu dziennika „Washington Post” i stacji ABC News wynika, że 56 proc. respondentów przewiduje triumf Obamy podczas telewizyjnego pojedynku. Zupełnie innego zdania są konserwatywni stratedzy, którzy wieżą iż Mitt Romney nie tylko wyjdzie zwycięsko z środowej debaty, ale także zmieni trajektorię swej kampanii, która ostatnio zaczęła mocno się osłabiać. Do pogorszenia wizerunku republikańskiego kandydata przyczyniła się seria gaf – od niefortunnych komentarzy sytuacji na Bliskim Wschodzie po nagranie, na którym Romney „przekreśla” 47 proc. amerykańskich wyborców.
Według politycznych komentatorów Mitt Romney ma realne szanse na pokonanie w Baracka Obamy podczas najbliższej debaty. Polityk GOP udowodnił, ze dobrze radzi sobie podczas słownych pojedynków w czasie serii republikańskich debat w tym roku. Wielu ekspertów twierdzi jednak, że telewizyjne pojedynki kandydatów będą mieć niewielki wpływ na wyborcze decyzje Amerykanów. Wielu wyborców wydaje się bowiem mieć już bardzo sprecyzowane preferencje i nie zmierza ich zmieniać.
Z sondażu portalu Politico wynika, że 46 proc. wyborców zdecydowanie zamierza głosować na Obamę, 42 proc. mówi że „z całą pewnością” zagłosuje na Romneya. Zmianę zdania bierze pod uwagę niespełna 9 proc. respondentów. I to właśnie o ich sympatię zabiegać będą kandydaci do Białego Domu podczas debaty w Kolorado. Poprowadzi ją dziennikarz stacji PBS, Jim Lehrer.
Drugie spotkanie zaplanowane jest na 16 października w Hempstead w stanie Nowy Jork, a jego gospodynią będzie Candy Crowley, znana z programu “State of the Union With Candy Crowley” emitowanego na antenie stacji CNN. Moderatorem trzeciej debaty będzie gospodarz programu „Face the Nation” stacji CBS, Bob Scheiffer.
mp
Reklama