Gigantyczne balony oraz występy gwiazd estrady, w tym Diany Ross, były atrakcjami nowojorskiej 92. Parady w Święto Dziękczynienia, która przemaszerowała w czwartek ulicami Manhattanu. Kiedy rozpoczęła się o 9 rano, temperatura wynosiła ok. – 7 stopni Celsjusza.
Nie bacząc na mróz i silny wiatr, na coroczne widowisko domu handlowego Macy’s przybyło, jak podaje ABC TV, 3,5 mln widzów. Na całym świecie oglądało je przeszło 50 mln telewidzów.
Defilada, która wiodła trasą liczącą niespełna pięć kilometrów od Central Parku pod siedzibę Macy’s przy Herald Square, przyciągała zwłaszcza gigantycznymi kolorowymi balonami.
Zgromadzeni nowojorczycy i przybysze z różnych krajów oglądali przy słonecznej pogodzie 60 szybujących między wieżowcami balonów.
Wśród balonów znanych z wcześniejszych parad były m.in. te przedstawiające postaci Charliego Browna, Grincha, SpongeBoba, a także maskotkę sieci barów szybkiej obsługi – Ronalda McDonalda, wysokiego na ponad 20 metrów.
Niektóre osiągały wysokość sześciu pięter. Wymagały obsługi przez 40-90 osób.
W tym roku defiladę urozmaicało także wiele nowych balonów. Uwagę przykuwał m.in. Saiyan wojownik Goku z japońskiego serialu animowanego "Dragon Ball Super”, Baby Sinclair - dinozaur z animowanego serialu Disneya oraz bałwan Olaf z broadwayowskiego musicalu „Frozen”. Po raz pierwszy zaprezentował się na paradzie Netflix balonem z elfami Jojo, Bjorn i Fleck pochodzącymi z filmu "The Christmas Chronicles".
Na trasę wyjechało 26 bogato zdobionych rydwanów. Na jednym mienił się wszystkimi barwami jesieni świąteczny indyk, a także replika wykutych w granitowej skale Mount Rushmore czterech amerykańskich prezydentów. Elf z psem Bernardynem zapowiadał film “The Elf on the Shelf”. Inne reklamowały musicale oraz usługi, m.in. linii lotniczych Delta i znanego producenta kleju Krazy Glue.
W widowisku uczestniczyło wiele gwiazd estrady. Prezentowały swój kunszt zarówno przed siedzibą Macy’s, jak też na rydwanach. Wystąpiła m.in. nazywana skarbem narodowym USA legendarna wokalistka Diana Ross, wykonując “Wonderful Christmastime”. Śpiewali John Legend, Kelly Clarkson i Kane Brown.
Burzliwie witane były ubrane w złote kostiumy popularne tancerki Rockettes prezentujące fragmenty świątecznego widowiska „Christmas Spectacular”. Pojawili się tancerze z Fred Astaire Dance Studio oraz artyści musicali broadwayowskich, w tym „My Fair Lady”.
Maszerowały, demonstrując zarazem ciekawe układy choreograficzne, orkiestry dęte studentów i uczniów licealnych. Mroźna pogoda nie odstraszyła tysięcy cheerleaderek. Łącznie z całej Ameryki przybyło ich osiem tysięcy.
Paradę zamknął na ruchomej platformie św. Mikołaj w saniach ciągniętych przez renifery. Zwiastowała ona oficjalne otwarcie w Nowym Jorku sezonu świątecznego.
Do ochrony uczestników wydarzenia antyterrorystyczny odział policji nowojorskiej wykorzystał po raz pierwszy specjalnie wytresowane psy. Zdolne są one do wykrywania zapachu ładunków wybuchowych odległych o kilkaset metrów. Potrafią wykryć zamachowców samobójców i innych terrorystów, zanim jeszcze dotrą na miejsce koncertów, parad zawodów sportowych itp.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
fot.JASON SZENES/EPA-EFE/REX/Shutterstock
Reklama