Pensylwania. Zabiła narzeczonego w dniu ślubu
31-letnia mieszkanka stanu Pensylwania została oskarżona o zamordowanie swego narzeczonego na kilka godzin przed planowanym ślubem. 36-letni niedoszły pan młody został znaleziony w kałuży krwi w przed mieszkaniem pary. Kobieta twierdzi, że śmiertelnie zraniła narzeczonego przypadkowo.
- 08/14/2012 03:30 PM
31-letnia mieszkanka stanu Pensylwania została oskarżona o zamordowanie swego narzeczonego na kilka godzin przed planowanym ślubem. 36-letni niedoszły pan młody został znaleziony w kałuży krwi w przed mieszkaniem pary. Kobieta twierdzi, że śmiertelnie zraniła narzeczonego przypadkowo.
Na Cola Darcel Franklin została w poniedziałek oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia w związku ze śmiercią Billy’ego Rafaela Brewstera. Do zabójstwa doszło we wspólnym mieszkaniu pary w miejscowości Whitehall Township w stanie Pensylwania. Według doniesień lokalnych mediów 36-letni mężczyzna został znaleziony przed swym mieszkaniem przez policję około 2.00 nad ranem w minioną sobotę. Poważnie ranny w klatkę piersiową Billy Brewster został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł w wyniku rozległych ran kłutych, zadanych ostrym narzędziem.
W związku ze śmiercią 36-latka policja zatrzymała jego narzeczona Na Colę Darcel Franklin. Podczas przesłuchania kobieta zeznała, że nie chciał zabić przyszłego męża i przypadkowo ugodziła go nożem.
W sobotę o godzinie 10.00 miał odbyć się ślub pary. Według sąsiadów, pastor, który miał przewodniczyć ceremonii, nie mogąc skontaktować się z przyszłymi małżonkami przyjechał do ich mieszkania. Żadnego z nich jednak nie zastał: panna młoda znajdowała się w areszcie, a pan młody w prosektorium.
Motyw zabójstwa na razie nie jest znany.
km
Reklama