Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 19:12
Reklama KD Market

Szkoły lotnicze nadal furtką dla cudzoziemców

Ponad jedna trzecia szkół lotniczych w USA przyjmujących cudzoziemców nie ma akredytacji Federalnej Agencji Lotniczej – wynika z danych rządowego audytora Government Accountability Office (GAO). Istnieje podejrzenie, że szkoły wciąż zaświadczają wnioski o wizy kadetów, których wcale nie zamierzają uczyć latania...
Ponad jedna trzecia szkół lotniczych w USA przyjmujących cudzoziemców nie ma akredytacji Federalnej Agencji Lotniczej – wynika z danych rządowego audytora Government Accountability Office (GAO). Istnieje podejrzenie, że szkoły wciąż zaświadczają wnioski o wizy kadetów, których wcale nie zamierzają uczyć latania. Służby imigracyjne ICE, które nadzorują program przyznawania wiz studentom, mają taki nieład w aktach, że nie wiedzą, ile z 10 tysięcy szkół w USA, mających zezwolenie na wnioskowanie o wizy dla studentów, w rzeczywistości posiada stanową akredytację – tak prezentują się wstępne wnioski GAO. W raporcie czytamy, że 167 z 434 szkół lotniczych w USA nie miało akredytacji FAA i nie mogło wystawić stosownych dokumentów zaświadczających, iż kadeci umieją manewrować za sterami. Okazuje się też, że nawet gdy prowadzone są śledztwa przeciwko szkołom za wydawanie nielegalnych dokumentów, służby imigracyjne nie dysponują środkami prawnymi, by zatrzymać ten proceder. Zobacz też: Nielegalni imigranci uczyli się w USA latać Badanie mające na celu sprawdzenie, w jaki sposób służby celne wydają wizy, zleciło GAO w 2011 trzech senatorów: Charles E. Schumer (Demokrata z Nowego Jorku); Charles E. Grassley (Republikanin z Iowa) i Dianne Feinstein (Demokratka z Kalifornii) po tym, jak ujawniono, że Tri-Valley University z Pleasanton, w Kalifornii, przygotowywało dokumenty wizowe bez zamiaru szkolenia chętnych. Po zamknięciu szkoły wizy straciło ponad tysiąc osób, w tym większość z Indii. – Raport pokazuje, że dekadę po atakach z 11 września, studencki program wizowy jest łatwą furtką terrorystów do USA – komentował senator Schumer. – Przykład z Kalifornii był tylko wierzchołkiem góry lodowej. W wyniku braku kontroli i bałaganu dwóch porywaczy zaangażowanych w ataki z 11 września 2001 roku otrzymało rok później zezwolenie rządu na wizy i naukę w szkole lotniczej na Florydzie. Senator Schumer planuje zawrzeć zalecenia GAO w nowej ustawie, zaostrzającej przepisy dla wszystkich szkół wydających dokumenty wizowe. as  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama