Zabójca Trayvona Martina dopuścił się molestowania?

Podejrzany o zabójstwo Trayvona Martina mężczyzna został oskarżony przez krewną o molestowanie seksualne. Kobieta będąca jednym ze świadków w sprawie, ujawniła w poniedziałek, że George Zimmerman wielokrotnie molestował ją jako dziecko. Prawnik Zimmermana zdecydowanie odpiera te zarzuty. W oświadczeniu adwokat 28-latka wyjaśnia, że to kolejne z serii oskarżeń przeciwko jego klientowi, które wysuwane są przez różne osoby i mają za przedstawić George’a Zimmermana w negatywnym świetle. Prawnik podkreśla, że najnowsze zarzuty nie mają żadnego związku ze sprawą, w której toczy się postępowanie. Mark O'Mara zaznacza również, że nie powinny one być publicznie ujawniane, gdyż tworzą tylko niepotrzebny rozgłos i wzmagają presję na wymiar sprawiedliwości. Czytaj więcej o sprawie śmierci Trayvona Martina Kobieta, która wysunęła najnowsze oskarżenia przeciwko Zimmermanowi w dokumentach sądowych figuruje jako „świadek numer 9”. Wiadomo, że jest to 26 letnia kuzynka mężczyzny. W czasie procesu o zabójstwo drugiego stopnia czarnoskórego 17-latka, o które oskarżony jest Zimmerman, „świadek numer 9” przybliży ławie przysięgłych sylwetkę oskarżonego. Sądząc po ujawnionych w poniedziałek oskarżeniach, nie będzie to obraz pozytywny. Jak informuje ABC News, w toku wstępnych przesłuchań kobieta zeznała, że jej koszmar zaczął się kiedy miała zaledwie sześć lat, kiedy starszy o dwa lata kuzyn George Zimmerman dopuścił się wobec niej molestowania seksualnego. Na przestrzeni lat, podczas rodzinnych spotkań wielokrotnie miało dochodzić do podobnych czynów. Ukrywając wstydliwy sekret przez prawie 10 lat, dopiero w 2005 roku kobieta opowiedziała o wszystkim swym rodzicom, którzy zdecydowali się na konfrontacje z Zimmermanem. Według kobiety, Zimmerman nie zaprzeczył oskarżeniom, powiedział jedynie zdawkowe „przepraszam” i wyszedł. Rodzina poszkodowanej nie zdecydowała się wnieść oskarżenia przeciwko niemu, ale zerwała z nim wszelkie kontakty. Prawnik Zimmermana twierdzi, że w ciągu najbliższych tygodni ujawni dokumenty podważające wiarygodność „świadka numer 9”. George Zimmerman jest oskarżony o zabójstwo drugiego stopnia nieuzbrojonego, czarnoskórego nastolatka. Od 7 lipca członek ochotniczej ochrony osiedla, po wpłaceniu kaucji przebywa na wolności. Sprawa śmierci Trayvona Martina wywołała w Stanach Zjednoczonych wielkie poruszenie. 17-latek został postrzelony przez George’a Zimmermana 26 lutego. Zimmeran twierdzi, że strzał oddał w obronie własnej, kiedy rzucił się na niego rosły młodzieniec. Na dowód swej wersji wydarzeń Zimmerman przedstawił dokumenty z obdukcji lekarskiej i zdjęcia, pokazujące rozbitą głowę i uraz nosa. Według rodziców 17-latka ich syn zginął w skutek uprzedzeń rasowych 28-latka, który widząc młodego Afroamerykanina z kapturem na głowie, uznał go z zagrożenie. Dopiero w kilka tygodni po śmierci Martina, po fali protestów w całych USA, sąd zdecydował o zatrzymaniu Zimmermana. 28-latek usłyszał zarzut morderstwa drugiego stopnia, za które maksymalnie grozi kara dożywotniego więzienia. M.G.