Złe wiadomości dla podatnika: finansowa kondycja Illinois jest gorsza niż się spodziewano. Najnowszy raport rewident stanu Illinois Susany Mendozy stwierdza, że kary i odsetki za niezapłacone rachunki przekroczyły już rekordowe 1,1 mld dol. To wciąż jeszcze skutki impasu budżetowego.
Najnowszy raport rewident stanu Illinois Susany Mendozy pokazuje, że kary i odsetki za niezapłacone rachunki przekroczyły już rekordowe 1,139 mld dol. – o 100 mln dol. więcej niż łącznie wynosiły w okresie 17-letnim – od 1998 do 2015 r. (podczas czterech kolejnych gubernatorskich kadencji).
Rosnące w zawrotnym tempie odsetki i kary od niezapłaconych rachunków – bijące po kieszeni podatnika – to ciągle efekty braku budżetu przez pierwsze dwa lata urzędowania gubernatora Bruce’a Raunera w rezultacie przepychanki politycznej między republikańskim przywódcą stanu a demokratami, którzy dominują w obu izbach parlamentu stanowego.
Przypomnijmy, że aktualny pełnoterminowy budżet został uchwalony przez legislaturę po obaleniu weta gubernatora Raunera. Gdyby gubernatorskie weto wobec ustawy budżetowej nie zostało unieważnione, to stan Illinois najprawdopodobniej wciąż nie miałby budżetu i zmagałby się z brakiem planu finansowego.
Były przywódca republikanów w Senacie stanowym Kirk Dillard ocenił w rozmowie z ABC 7, że Illinois nigdy nie było tak bardzo podzielone i spolaryzowane politycznie, jak obecnie. Podobną opinię wyraził były przywódca demokratów w Senacie Emil Jones, który określił obecny klimat polityczny w stanie jako “okropny”.
Przypomnijmy, że w parlamencie stanowym trwają prace nad nowym budżetem – na rok fiskalny 2019, który rozpoczyna się 1 lipca.
(ao)
Ewa Malcher
