W Illinois jest więcej kradzieży tożsamości niż w innych częściach kraju, a najbardziej narażone na nią są osoby, które zwlekają z rozliczaniem podatków.
W zeszłym roku zanotowano ponad 15,8 tys. przypadków kradzieży tożsamości w Illinois. W całym kraju było ich ponad 371 tysięcy – wynika z najnowszego raportu portalu finansowego 24/7 Wall St.
Ogólnie liczba kradzieży tożsamości w kraju spada – w 2015 roku było ponad 490 tys. przypadków, a w 2016 – blisko 400 tys. Nie oznacza to jednak, że spada liczba innych oszustw.
Najmniej zarejestrowanych przypadków kradzieży tożsamości, bo tylko 46 na 100 tys. mieszkańców, zanotowano w Południowej Dakocie, najwięcej (151 na 100 tys. mieszkańców) – w Michigan. Wskaźnik w Illinois wynosi 124 kradzieże na 100 tys. mieszkańców.
Z kradzieżą tożsamości mamy do czynienia wtedy, gdy osoba trzecia korzysta z naszych danych osobowych, w tym numeru Social Security lub numeru karty kredytowej, do popełnienia oszustwa lub kradzieży.
(jm)
fot.typographyimages/pixabay.com
Reklama