Ewa Malcher
Mieszkaniec Pekinu (w stanie Illinois) został oskarżony o spowodowanie śmierci po tym, jak mężczyzna, któremu dostarczył syntetyczną marihuanę, zmarł w rezultacie wewnętrznego krwotoku po zażyciu narkotyku.
46-letni Lonnie K. Smith, został oskarżony o dostarczenie dopalacza pn. “K2” Anthony’emu Phillipsowi i jego partnerce Renie Corp.
Jak poinformował prokurator powiatu Tazwell Stewart J. Umholtz, Corp i Phillips zostali hospitalizowani 8 kwietnia z silnymi bólami brzucha i objawami krwotoku wewnętrznego po połknięciu syntetycznej marihuany. Phillips zmarł 9 kwietnia.
W trakcie przesłuchań na komisariacie Smith powiedział policji, że sprzedawał Phillipsowi narkotyki co dwa lub trzy dni. Podejrzanemu postawiono też zarzuty handlu narkotykami oraz posiadania kontrolowanych substancji psychoaktywnych, których znaczną ilość znaleziono w jego domu podczas rewizji. Smithowi grozi od 6 do 30 lat więzienia w przypadku udowodnienia winy.
Ogółem w Illinois co najmniej trzy osoby zmarły, a około 130 trafiło do szpitali w wyniku wewnętrznego krwotoku po zażyciu syntetycznej marihuany, znanej m.in. jako K2, Spice i fake weed. Mimo kampanii edukacyjnej w mediach liczba ofiar dopalacza rośnie. Statystyki Departamentu Zdrowia Publicznego Illinois (IDPH) pokazują, że najwięcej ofiar narkotyku odnotowano w centralnym Illinois, w powiecie Tazewell – 39 oraz w Chicago i w powiecie Peoria – po 30 przypadków. W powiecie Cook poza granicami miasta Chicago do szpitali trafiło 8 osób, a w powiatach DuPage, Fulton, Kane, Kankakee, Mason, McLean, Will i Woodford zarejestrowano od jednego do dwóch przypadków. U większości hospitalizowanych testy wykazały obecność w krwi substancji pn. brodifacoum, zabójczego antykoagulantu zwykle występującego w trutce na szczury.
(ao)
