Dwie osoby poniosły śmierć, a pięć odniosło obrażenia w rezultacie groźnego wypadku w Bartlett, na północno-zachodnim przedmieściu Chicago.
Jak poinformowała policja, do śmiertelnej kraksy doszło z 8 kwietnia. 25-letni mężczyzna kierujący fordem escape jechał z dużą prędkością po Lake Street w pobliżu skrzyżowania z Route 59, gdy stracił panowanie nad pojazdem, który dachował i uderzył w słup. Zabity został 25-latek i 31-letnia pasażerka.
Pozostali trzej pasażerowie odnieśli obrażenia niezagrażające życiu. Policja powadzi śledztwo w sprawie przyczyny wypadku.
(ao)
fot.Ewa Malcher
Reklama