Oficjalne stanowe obchody Dnia Pułaskiego, przypadającego co roku w pierwszy poniedziałek marca, tradycyjnie wypełniły po brzegi salę główną Muzeum Polskiego w Ameryce w Chicago. Lokalni i stanowi politycy wraz z zaproszonymi gośćmi i chicagowską Polonią uhonorowali bohatera dwóch narodów, jego dziedzictwo oraz wkład społeczności polonijnej w budowanie wolnej Ameryki.
W prestiżowym wydarzeniu, które na dobre zadomowiło się w polonijnym kalendarzu, co roku biorą udział największe osobistości miasta, stanu i powiatu. W tym roku nie zabrakło m.in. gubernatora Bruce'a Raunera, burmistrza Rahma Emanuela, prezesa Rady Powiatu Cook Toni Preckwinkle, skarbnika powiatu Cook Mariii Pappas i skarbnika stanu Illinois Michaela Frerichsa, którzy wygłosili okolicznościowe przemówienia. Postać gen. Kazimierza Pułaskiego przybliżył zebranym konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki. Związek Narodowy Polski i Kongres Polonii Amerykańskiej reprezentował prezes Frank Spula. Nie zabrakło przedstawicieli organizacji polonijnych, duchowieństwa, świata biznesu i kultury.
Dzień Pułaskiego ustanowiony został w 1986 roku przez ówczesnego gubernatora Jamesa R. Thomsona i ma przypominać mieszkańcom naszego stanu „polskiego i amerykańskiego bohatera”. Pułaski, jeden z dowódców i marszałek, uważany jest za bohatera wojny o niepodległość USA, nazywany jest też „ojcem amerykańskiej kawalerii”.
Kazimierz Pułaski w latach 1777-1779 walczył w szeregach armii Jerzego Waszyngtona w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych, będąc w randze generała brygady Armii Kontynentalnej. W 1778 r. utworzył legion kawalerii, na którego czele odniósł zwycięstwo nad Anglikami w bitwie pod Charleston (10 maja 1779). Zmarł 11 października 1779 r. w wieku 34 lat w wyniku ran odniesionych w czasie oblężenia Savannah. W 2009 roku Kongres USA przyznał mu honorowe obywatelstwo amerykańskie.
Obszerna relacja z uroczystości upamiętniających Kazimierza Pułaskiego w weekendowym wydaniu „Dziennika Związkowego”.
(jm)
fot.Dariusz Lachowski
Reklama