Przepis stary jak Meksyk. Znalazłam go kiedyś w ulotce do jakiegoś produktu, ale od razu poczułam jego potencjał. No i nie pomyliłam się.
Bardzo podobna do chili con carne (hiszp. chili z mięsem). Wprowadziłam kilka zmian, ale poza tym jest bliska wspomnianemu wyżej oryginałowi.
Idealne danie jednogarnkowe na zimowe dni, a tych ciągle sporo. Świetne też na domówki. Szczególnie takie długie, długie posiadówy aż do brzasku :)
Czas przygotowania: 1 godz.
Porcje: dla 6 osób
Składniki:
1,10 funta mielonej wołowiny
2 puszki czerwonej fasoli
4 duże cebule
2 szklanki pomidorów w zalewie
1 szklanka pikantnego ketchupu
4 łyżki koncentratu pomidorowego
4 łyżki oliwy
2 szklanki rosołu wołowego
1 płaska łyżeczka chili w proszku
1 płaska łyżeczka chili młotkowanego
2-3 kostki gorzkiej czekolady
Cebulę kroję na talarki. Pomidory rozdrabniam (dla ułatwienia można od razu kupić krojone). Cebulę lekko podsmażam na rozgrzanej oliwie w dużym garnku. Dodaję mieloną wołowinę i dalej smażę, intensywnie mieszając, tak aby mięso rozpadło się na drobne cząstki. Następnie zalewam mięso rozpuszczonym rosołem wołowym, dodając również pomidory z zalewą, ketchup, koncentrat i przyprawy. Całość duszę na wolnym ogniu ok. 15 min. Na końcu dodaję kostki czekolady oraz osączoną i opłukaną czerwoną fasolę i jeszcze chwilę gotuję, lekko mieszając. Gotowe. Podawajcie najlepiej w glinianych miskach.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
Reklama