Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 16:26
Reklama KD Market

MSZ: co najmniej dwóch Polaków rannych w Turynie; jeden opuścił już szpital



Co najmniej dwóch Polaków zostało rannych w związku z paniką, jaka wybuchła w sobotę w strefie kibica w Turynie zorganizowanej z okazji finału Ligi Mistrzów - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak dodano jeden z nich opuścił już szpital.

MSZ zapewniło, że polski konsul w Mediolanie udziela pomocy konsularnej drugiemu poszkodowanemu i jest w kontakcie z jego rodziną.

W związku z wydarzeniami w Turynie działa telefon dyżurny w konsulacie generalnym Polski w Mediolanie +39 335 568 5786.

Do 1400 wzrosła liczba osób, które odniosły obrażenia w wyniku paniki, jaka wybuchła w sobotę w strefie kibica, zorganizowanej z okazji finału Ligi Mistrzów na placu w Turynie we Włoszech. Ten nowy bilans podano w niedzielę rano po całonocnej akcji niesienia pomocy.

Osiem osób jest poważnie rannych, w tym jedno dziecko.

Wielu spośród poszkodowanych już opuściło szpitale i punkty pogotowia ratunkowego.

Do zdarzenia doszło w trakcie wspólnego oglądania transmisji z Cardiff, gdzie trwał mecz finału Ligi Mistrzów Real Madryt-Juventus Turyn. Na centralnym Piazza San Carlo zgromadziły się tysiące osób.

Gdy nagle zawaliła się części metalowej konstrukcji, a ludzie usłyszeli huk, zaczęto krzyczeć o bombie. Setki osób rzuciły się do ucieczki, tratując się nawzajem.

Na placu pozostało wiele butów i torebek. Cała okolica jest zdewastowana.

W turyńskich szpitalach wprowadzono nadzwyczajny stan kryzysowy w związku z masowym napływem rannych - taki sam, jaki przewiduje się w przypadku ataku terrorystycznego.

Burmistrz Turynu Chiara Appendino pisała wcześniej na Twitterze, że jest wstrząśnięta tym, co się stało.

Z kolei szef wydziału zdrowia w zarządzie miasta Antonio Saitta powiedział, że bardzo wielu rannych odniosło obrażenia z powodu leżącego wszędzie szkła. "Tego łatwo można było uniknąć" - stwierdził. Jego zdaniem winę ponoszą ci, którzy wpuścili ludzi na plac bez kontroli i pozwolili im na wniesienie szklanych butelek. (PAP)

At least seven dead in terrorist incident at London Bridge and Borough Market

At least seven dead in terrorist incident at London Bridge and Borough Market


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama