Nominacje generalskie dla sześciu oficerów PSP, promocja ponad 200 strażaków na pierwszy stopień oficerski i defilada - to główne punkty centralnych obchodów Dnia Strażaka, które w sobotę odbyły się w Warszawie. Za ofiarną służbę dziękowali strażakom m.in. prezydent, premier, szef MSWiA.
Prezydent, zwracając się do strażaków podziękował "za trud służby, za ratowanie życia". "Dziękuję za ofiarność, dziękuję za niezwykłe oddanie - niezwykłe oddanie służbie Bogu, Polsce, ale przede wszystkim człowiekowi, zwykłemu człowiekowi, którego życie, zdrowie i mienie na co dzień swoją służbą, swoim wysiłkiem ratujecie i zabezpieczacie" - powiedział Duda.
Jak wskazał, strażacy są niezwykle szanowani i lubiani. "Strażacy to ci, na których patrzy się z szacunkiem, na których patrzy się z podziwem. Strażak to wzór, strażak to człowiek godny zaufania, strażak to ktoś, kogo się podziwia za bohaterstwo, za odwagę" - podkreślił prezydent.
Premier Szydło podkreśliła, że straż pożarna to najbardziej szanowana służba w Polsce. "Jesteście zawsze wtedy, kiedy dzieje się coś, co wymaga wyjątkowych umiejętności, wyjątkowych działań. Jesteście zawsze wtedy, kiedy potrzebny jest ratunek, kiedy potrzebna jest pomoc, ale jesteście też w sytuacjach innych, kiedy dzieją się ważne w waszych miejscach, tam gdzie służycie, wydarzenia. I za to również należą wam się serdeczne podziękowania" - powiedziała.
"Najkrótsze wyrazy wdzięczności, które można złożyć streszczają się w waszym zawołaniu: +Bogu na chwałę, ludziom na ratunek+. Ta dewiza przyświeca wam każdego dnia. I ta dewiza w najprostszy sposób streszcza sens waszego działania i to, co robicie, na co dzień" - dodała premier.
Za codzienną służbę, strażakom dziękował też szef MSWiA. Zwracając się do wyróżnionych podkreślił, że bycie oficerem PSP to wielkie wyróżnienie i odpowiedzialność. "Każdy z nas chciał być strażakiem. Państwo dziś spełniliście te marzenia: jesteście oficerami Państwowej Straży Pożarnej. To wielkie wyróżnienie, ale to także wielka odpowiedzialność" - powiedział minister Błaszczak.
Odczytano też list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Wiemy, że możemy na was polegać jak na Zawiszy, liczyć na wasze męstwo i ofiarność, możemy mieć pewność, że zawsze pośpieszycie na ratunek" - napisał Kaczyński. "Praca w każdej formacji mundurowej jest zaszczytna i odpowiedzialna, a także niebezpieczna, ale misja strażaków jest szczególna. Narażając własne zdrowie, a czasem nawet życie, spieszycie bliźnim z pomocą" - podkreślił prezes PiS.
Uroczystość zakończyło składanie wieńców przy Grobie Nieznanego Żołnierza oraz defilada pododdziałów marszowych i pojazdów pożarniczych. W pobliskim Ogrodzie Saskim odbył się strażacki piknik edukacyjny z konkurencjami sprawnościowymi dla dzieci i młodzieży. Wśród atrakcji były: ścianka wspinaczkowa, pneumatyczny tor przeszkód oraz pokazy ratownictwa medycznego, chemiczno-ekologicznego oraz psów ratowniczych.
W sobotę rano z okazji Dnia Strażaka odprawiona została msza św. w kościele seminaryjnym w Warszawie z udziałem m.in. premier, kierownictwa MSWiA oraz licznych strażaków.
W 2016 r. jednostki PSP interweniowały łącznie prawie 450 tys. razy. Ugasiły ponad 126 tys. pożarów i uczestniczyły w blisko 290 tys. interwencji związanych z miejscowymi zagrożeniami takimi jak wypadki drogowe, wichury, opady deszczu.
Międzynarodowy Dzień Strażaka obchodzony jest 4 maja. Patronem strażaków jest rzymski legionista św. Florian, który został zamęczony za wiarę i utopiony w rzece Anneso w górnej Austrii w 304 roku. Relikwie św. Floriana przywiózł do Polski (do Krakowa) w 1184 roku biskup Modeny, na prośbę biskupa krakowskiego Gedki. Kult świętego rozwinął się w Polsce po roku 1528, gdy spłonęła jedna z dzielnic Krakowa - Kleparz, a z pożogi ocalał jedynie kościół św. Floriana. (PAP)