Dopiero o godz.17 w środę 8 marca w aglomeracji chicagowskiej odwołano ostrzeżenie przed niebezpiecznymi wiatrami, których siła w porywach dochodziła do 50 mil na godzinę (80 km/h).
Zerwane linie wysokiego napięcia spowodowały spóźnienia pociągów podmiejskich Metra, a wybite szyby i połamane gałęzie drzew stwarzały niebezpieczne warunki dla pieszych i kierowców.
W śródmieściu zamknięta została platforma widokowa Skydeck na Willis Tower.
Ostrzeżenie przed silnymi wiatrami obowiązywało w powiatach: Cook, DuPage, Kane, Will oraz Lake w Illinois, a także w Porter w Indianie – informują „Chicago Tribune” i służby meteorologiczne National Weather Service.
(ao)
Reklama