Wyścig Giro d'Italia, organizowany w przyszłym roku po raz setny, poprowadzi przez miejsca, z którymi byli związani wielcy mistrzowie kolarstwa: Fausto Coppi, Gino Bartali i Marco Pantani. Trasę przedstawiono we wtorek w Mediolanie.
Już przed miesiącem organizatorzy ujawnili, że wyścig rozpocznie się 5 maja na Sardynii. Start nastąpi w miejscowości Alghero w północnej części wyspy, a metę pierwszego etapu wyznaczono w Olbii. Z Sardynii pochodzi Fabio Aru, trzeci w Giro d'Italia w 2014 i drugi w 2015 roku. W tegorocznej edycji nie startował, przygotowując się do swojego debiutu w Tour de France, w którym zajął 13. miejsce.
Kolarze przeniosą się następnie na Sycylię, odwiedzając m.in. Mesynę, z którą związany jest dwukrotny triumfator wyścigu Vincenzo Nibali (2013, 2016).
W Ponte a Ema koło Florencji, skąd wystartuje 11. etap, urodził się i umarł Gino Bartali, zwycięzca Giro z 1936, 1937 i 1946 roku. Coppiemu będą dedykowane odcinki 13. i 14. Pierwszy z nich zakończy się w Tortonie, gdzie zmarł pięciokrotny triumfator wyścigu (1940, 1947, 1949, 1952, 1953), a drugi wystartuje z rodzinnej miejscowości "Campionissimo" - Castellanii. Ten etap zakończy się w sanktuarium Oropa, gdzie w 1999 roku jedno z najwspanialszych swoich zwycięstw odniósł Pantani.
Najtrudniejsze etapy przewidziano na ostatni tydzień. Kolarze będą się wspinać m.in. na słynne przełęcze Mortirolo i Stelvio (16. etap) oraz Pordoi, Valparole, Gardene i Pinei (18. etap). Odcinek 19. zakończy się podjazdem do stacji narciarskiej Piancavallo, a 20. do Asiago. Na koniec zaplanowano jazdę indywidualną na czas z toru samochodowego Monza do Mediolanu.
(PAP)
Reklama