Obie izby parlamentu Illinois zaplanowały swe posiedzenia w sprawie budżetu stanu na środę 29 czerwca. Następnego dnia upłynie rok, od kiedy stan funkcjonuje bez budżetu − to sytuacja niemająca precedensu. Upłynie też termin zatwierdzenia kolejnego budżetu na nowy rok fiskalny, który zaczyna się 1 lipca. Gubernator Bruce Rauner apeluje o zatwierdzenie niepełnej ustawy budżetowej jego autorstwa i twierdzi, że jest gotowy do zawarcia kompromisu z demokratami. To jednak deklaracja bez pokrycia.
Do porozumienia miałoby bowiem dojść na warunkach gubernatora. Rauner zastrzega sobie, że w ustawie budżetowej nie może się znaleźć pomoc finansowa dla chicagowskich szkół publicznych, którą chcą przegłosować demokraci. Dodatkowo Rauner wciąż domaga się, by legislatura zatwierdziła większość punktów jego probiznesowego i antyzwiązkowego planu zmian administracyjnych, który od roku jest powodem impasu budżetowego.
Gubernator domaga się też, by zdominowana przez demokratów legislatura zatwierdziła niepełną ustawę budżetową jego autorstwa, która nie finansuje wszystkich resortów, a tylko te najbardziej niezbędne. Demokratyczni ustawodawcy wyrażali do tej pory sceptycyzm wobec tej propozycji.
Na środowym posiedzeniu legislatury mają być analizowane różne opcje zakończenia impasu budżetowego. Niestety nie ma pewności, czy obrady rzeczywiście się odbędą, ponieważ wszystkie posiedzenia, jakie dotychczas były zaplanowane w czerwcu zostały odwołane w ostatniej chwili przez przywódców obu izb.
(ao)
Reklama