Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 18:58
Reklama KD Market

Lekarze za kratki za nadużycia leków przez pacjentów?

Szarpanie się w sądzie o każdy błąd lekarski to w USA nie nowość. Jednak grono amerykańskich lekarzy, na których ciążą zarzuty w związku z błędami lekarskimi, głównie w zakresie przepisywania w nadmiernych ilościach leków na receptę, niebezpiecznie wzrasta...
Szarpanie się w sądzie o każdy błąd lekarski to w USA nie nowość. Jednak grono amerykańskich lekarzy, na których ciążą zarzuty w związku z błędami lekarskimi, głównie w zakresie przepisywania w nadmiernych ilościach leków na receptę, niebezpiecznie wzrasta. Przypadki śmiertelnego przedawkowania środków przeciwbólowych wydawanych na receptę wzrosły w latach 1999-2006 trzykrotnie i osiągnęły liczbę blisko 14 tysięcy – wynika z danych Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDCP). Stany najbardziej dotknięte tym problemem to Floryda i Georgia. Amerykańska agencja Drug Enforcement Administration, zajmująca się kontrolą obrotu lekarstwami, w 2003 roku odnotowała 15 spraw lekarzy, których aresztowania skończyły się wyrokami. W 2008 roku, liczba ta wzrosła do 43 przypadków. Wydaje się niewiele? Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) ostrzega przed rosnącym trendem „kryminalizowania decyzji służby zdrowia”. Jednym z poważniejszych zagrożeń dla lekarzy wydaje się obowiązująca od 1970 roku – Ustawa o kontrolowanych substancjach mogących prowadzić do uzależnienia (Controlled Substances Act, CSA). Strona oskarżycielska musi wówczas dowieść, że lekarz świadomie przepisał dany środek niezgodnie ze „rutynowym postępowaniem w toku praktyki lekarskiej” lub jego działanie nie posiadało „medycznego uzasadnienia”. Znany jest przypadek Anny Nicole Smith, która w 2007 roku przedawkowała podane przez jej lekarkę, Sandeep Kapoor, leki. Oskarżoną o złamanie ww. prawa lekarkę uniewinniono rok temu. W przypadku będącej w toku sprawy Conrada Murray’a, lekarza Michaela Jacksona oskarżonego o podanie muzykowi śmiertelnej dawki propofolu, prawo z 1970 roku nie będzie miało zastosowania, gdyż ten lek usypiający nie należy do grupy podlegającej pod ustawę CSA. Propofol jest podawany dożylnie i w bardzo sporadycznych przypadkach może być użyty jako narkotyk. Murray ma odpowiedzieć za złamanie standardów opieki lekarskiej, co doprowadziło do śmierci pacjenta. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do 4 lat więzienia. Pytanie na ile faktycznie lekarze w USA ordynują za dużo leków? A może zbyt wiele biorą ich sami Amerykanie? – W końcu lekarz nie jest stróżem prawa i powinien mieć zaufanie do pacjentów – mówi Diane Hoffmann, profesor prawa z University of Maryland School of Law. Chora wydaje się sytuacja, kiedy lekarz zmienia leczenie i nie przepisuje danego leku, bo boi się więzienia… Zobacz też: Proces lekarza Jacksona ruszy we wrześniu as
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama