Ewa Malcher
Wskaźnik bezrobocia w Illinois w kwietniu podskoczył do 6,5 procent. Stanowy Urząd ds. Zatrudnienia informuje, że liczba mieszkańców naszego stanu nieposiadających zatrudnienia rośnie już piąty miesiąc z rzędu. Trend zwyżkowy notuje się też w rejonie Chicago.
Średni wskaźnik bezrobocia dla całego kraju wynosił 5 proc., utrzymując się na tym samym poziomie w porównaniu z kwietniem. W metropolii chicagowskiej rośnie jednak z każdym miesiącem. W marcu wynosił 6,3 proc, a wzrost ten notuje się od sierpnia 2015 r., kiedy bez pracy pozostawało 5,6 proc. mieszkańców Illinois.
Od lata ubiegłego roku stale rośnie liczba osób w wieku produkcyjnym. W tym czasie liczba osób poszukujących zatrudnienia wzrosła o 100 tys. osób, a liczba osób w wieku produkcyjnym w Illinois podskoczyła do 3,87 mln osób. To najliczniejsza siła robocza w naszym stanie od 1994 roku.
Raport stanowego urzędu podaje, że w największych miastach Illinois wskaźnik bezrobocia rośnie już trzeci miesiąc z kolei. W Chicago wynosił w kwietniu 6,9 proc. i był o 0,6 proc. wyższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Najwięcej bezrobotnych notuje się w Danville – 7,5 proc., najmniej w stolicy stanu Springfield – 5,1 procent. (ak)
