Stanowi ustawodawcy zatwierdzili i przesłali gubernatorowi Illinois do podpisania projekt ustawy, który dekryminalizuje marihuanę. Dzięki złagodzeniu przepisów policja będzie mogła wystawiać mandaty za posiadanie niewielkich ilości narkotyku.
Ustawa zawiera poprawki, których gubernator domagał się, stawiając weto propozycji wniesionej w roku ubiegłym. Rauner argumentował, że wcześniejsza wersja ustawy zezwalała na posiadanie zbyt dużych ilości marihuany, a kary za posiadanie narkotyku nie były wystarczająco surowe.
Nowa propozycja obniża ilość legalnie posiadanej marihuany w Illinois z 15 do 10 g i podnosi kary do wysokości od 100 do 200 dolarów.
Ustawa przyznaje lokalnym władzom prawo do ustalania wysokości mandatów według własnego uznania oraz nakładania dodatkowych kar np. w postaci obowiązku poddania się leczeniu. Ponadto przewiduje, że mandaty za posiadanie marihuany będą automatycznie wymazywane z rejestru kryminalnego dwa razy w roku – 1 stycznia i 1 lipca.
W myśl obecnie obowiązujących w Illinois przepisów posiadanie do 10 g marihuany zagrożone jest karą do 6 miesięcy pozbawienia wolności i grzywną do 1,5 tys. dolarów.
Nowe regulacje złagodzą przepisy o karach za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyku. Przestanie obowiązywać polityka „zero tolerancji”, w ramach której kierowca był skazywany za obecność nawet najmniejszej ilości marihuany w organizmie. Po wejściu ustawy w życie będzie dozwolona obecność do 5 nanogramów THC we krwi zatrzymanego kierowcy lub do 10 nanogramów w ślinie. (ak)
Reklama