Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 22:29
Reklama KD Market
Reklama

Szef wywiadu państwowego: Sztaby wyborcze na celu hakerów



Sztaby wyborcze kandydatów do listopadowych wyborów prezydenckich w USA oraz związane z nimi organizacje były celem działania hakerów - poinformował w środę szef wywiadu USA James Clapper. Nie podał jednak szczegółów dotyczących tych cyberataków.

"Mamy świadomość, że kampanie, związane z nimi organizacje i osoby są celem cyberataków ze względu na różne motywy - od różnic filozoficznych po szpiegostwo; stosowano też różne metody - od zmiany wyglądu strony internetowej po szpiegowanie i wykradanie informacji" - poinformował w oświadczeniu rzecznik Clappera, Brian Hale.

"Mamy już wskazówki", że dochodzi do tego rodzaju ataków - oświadczył Clapper na konferencji na temat cyberbezpieczeństwa w Waszyngtonie. Nie powiedział jednak, skąd takie ataki pochodzą.

Zastrzegł, że w miarę przyspieszania kampanii wyborczej takich ataków "będzie prawdopodobnie więcej". Podkreślił, że resort bezpieczeństwa wewnętrznego (DHS) i FBI "zrobią, co w ich mocy", żeby poinformować i wyszkolić sztaby kampanii w kwestii "możliwych zagrożeń w cyberprzestrzeni".

Clapper dodał, że główni kandydaci - faworyt wyścigu o nominację Republikanów Donald Trump i liderka Demokratów Hillary Clinton - zostaną w równym stopniu poinformowani "na temat naszych analiz dotyczących zagrożeń na świecie".

Tradycyjnie amerykański wywiad zaczyna informować kandydatów na urząd prezydenta na temat zagrożeń, wobec których stoją Stany Zjednoczone, od momentu, gdy są oni oficjalnie nominowani przez swoje partie.

Niektórzy komentatorzy wyrażają obawy, jaki użytek mógłby zrobić kontrowersyjny miliarder z wrażliwymi informacjami dostarczonymi przez wywiad - zwraca uwagę agencja AFP. Inni komentatorzy pytają, czy briefingi dotyczące zagrożeń nie powinny być okazją do przedstawienia Trumpowi wpływu pewnych jego deklaracji na opinię międzynarodową.

Ale te briefingi "nie są robione, by wpływać na wizję świata kandydatów" - zastrzegł Clapper. I dał do zrozumienia, że kandydaci na prezydenta USA nie otrzymują tak szczegółowych briefingów, jak urzędujący prezydent Stanów Zjednoczonych. (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama