Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 października 2024 06:14
Reklama KD Market
Reklama

Czy wystarczy ci pieniędzy na przyszłość?

Center for Retirement Research w Bostonie przewiduje, że połowa amerykańskich rodzin nie będzie miała wystarczających środków, by zapewnić sobie dostatnią emeryturę. Upewnij się, że wśród nich nie znajdziesz się i ty.

Oszacuj twoje przychody na emeryturze

Sprawdź wysokość przyszłych świadczeń Social Security swoich i małżonka. Oszacuj wysokość innych przychodów: emerytury zakładowej (pension plan), emerytury ZUS, przychodów z innych źródeł (np. z kamienicy).
W poznaniu wysokości przyszłej emerytury pomoże raport z SSA, wysyłany nam do domu albo dostępny na stronie www.ssa.gov/myaccount. Świadczenia SSA oszacować można dzięki kalkulatorom dostępnym na stronie internetowej: http://www.ssa.gov/planners/benefitcalculators.html.

Koszty utrzymania na emeryturze

Oszacuj wysokość kosztów utrzymania na emeryturze w przeliczeniu miesięcznym: nie tylko kosztów mieszkania, żywności, ale również podróży, ochrony zdrowia itp. Trudno ci przewidzieć? Specjaliści szacują, że na emeryturze wydawać będziesz od 75 do 85 proc. obecnych wydatków, by utrzymać ten sam standard życia. Niektórzy uważają, że koszty utrzymania pozostają takie same, bo choć odpadają koszty dojazdów, biurowej garderoby, posiłków poza domem, to dochodzą rozrywki i podróże.

Jaki deficyt?

Odejmij planowane wydatki od przewidywanego przychodu. Jeżeli masz nadwyżkę, jesteś na dobrej drodze. Ale to jest mało prawdopodobne.
Przykład: Załóżmy, że przed pójściem na emeryturę zarabiałeś 40 tys. dol., a na zasłużonym wypoczynku potrzeba ci będzie około 70 proc. dotychczasowych zarobków, czyli co najmniej 28 tys. dol. rocznie (2330 dol. miesięcznie). Jeżeli pracowałeś w USA co najmniej 30 lat, to po osiągnięciu pełnego wieku emerytalnego Social Security wypłacać ci będzie. ok. 1,2 tys. dol. miesięcznie, czyli 14,4 tys. dol. rocznie, co stanowi 36 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Jeżeli chcemy utrzymać dotychczasowy poziom życia, to brakujące 13,6 tys. dol. rocznie (1130 dol. miesięcznie) musimy czerpać z innych źródeł.
W przypadku braku emerytury zakładowej musi to być dochód z oszczędności i z kapitału zgromadzonego w indywidualnych programach emerytalnych (np. IRA).

Jakie oszczędności?

Jaki kapitał da 13,6 tys. dol. przychodu rocznie (1130 dol. miesięcznie)? To zależy od tego, jak jest zainwestowany, na ile lat ma wystarczyć, jaka jest stopa inflacji i w jakim jesteś przedziale podatkowym.
Jeżeli trzymasz pieniądze w banku, gdzie na terminowym koncie zarabiasz 3 proc., to potrzebujesz 453 333 dol., żeby rocznie otrzymywać 13,6 tys. dol. i wygodnie żyć z odsetek. Przy wyższej stopie procentowej (4 proc.) wystarczy ci 340 tys. dolarów. Obliczy to każdy finansowy kalkulator (http://www.bankrate.com/calculators.aspx). Przykład zakłada, że żyjesz z odsetek, pieniądze nigdy ci się nie skończą, a po śmierci kapitał w całości przechodzi na spadkobierców. Potrzebujesz mniej, jeżeli założysz, że korzystać będziesz nie tylko z odsetek, ale i kapitału, który skończy ci się do śmierci.
Przykład: masz 50 lat i 50 tys. oszczędności. Chcesz przejść na emeryturę w wieku 67 lat (pełny wiek emerytalny w przyszłości) i czerpać 13,6 tys. dol. rocznie przez 20 lat. Na emeryturze będziesz w 10-procentowym przedziale podatkowym. Ile powinieneś oszczędzać rocznie? To zależy od rentowności inwestycji i inflacji. Jeżeli założymy brak inflacji i 4 proc. zwrotu z inwestycji, to od dziś powinieneś odkładać 4,9 tys. dol. rocznie, by po przejściu na emeryturę za 17 lat wybierać po 15,1 tys. dol. rocznie, co po podatkach da ci potrzebną kwotę. Łatwiejsze zadanie mają osoby, które inwestują w fundusze powiernicze (mutual funds).

Pamiętaj o inflacji

Inflacja całkowicie zmienia obraz, a należy ją uwzględnić, bowiem nawet zakładając tylko 2-procentową stopę inflacji, kwota 13,6 tys. dol. potrzebna dziś wyniesie ponad dwadzieścia tysięcy dolarów za 17 lat (gdy przejdziesz na emeryturę), a jeszcze więcej za 37 lat (pod koniec twego życia). Tak więc przy 2-procentowej waloryzacji powinieneś zacząć oszczędzać 9370 dol. rocznie i zwiększać tę kwotę co rok o 2 proc. (13120 dol. w wieku 66 lat), by po osiągnięciu 67 lat zacząć wybierać 21,5 tys. dol. i po 2 proc. więcej co rok przez 20 lat.
Przelicz swoją własną sytuację przy pomocy kalkulatora: http://apps.finra.org/Investor_Information/Calculators/1/RetirementCalc.aspx (w sieci szukaj FINRA retirement calculator). Przeróżne kalkulatory znajdziesz w Bankrate.com: www.bankrate.com/calculators.aspx.

Jak oszczędzać

Nasi ustawodawcy rozumieją, że Social Security nie zapewni nikomu spokojnej starości. Przeciętna emerytura wynosi 1341 dol. miesięcznie w roku 2016 (2212 dol. dla pary małżonków), co stanowi kwotę, z której w wielu rejonach kraju nie można wyżyć. Aby jak najmniej ubogich osób było ciężarem dla społeczeństwa, Kongres stworzył wiele programów emerytalnych, które pozwalają zabezpieczyć sobie przyszłość i oszczędzić na podatkach.
Zakładowe plany emerytalne, tworzone przez pracodawców, regulowane są przez ustawę Employee Retirement Income Security Act (ERISA). Przykładami są 401(k), Employee Stock Ownership Plan (ESOP), Simplified Employee Pension Plan (SEP) i inne.
Indywidualne programy emerytalne to Individual Retirement Account, czy Roth IRA. Każdy, kto ma przychód z pracy, może na nie wpłacać do 5 tys. dol. rocznie i więcej dla osób, które ukończyły 50 lat.
Plany emerytalne dla samozatrudnionych - to SIMPLE IRA, Keogh i SEP.
Wszystkie te programy opisane są szczegółowo w książce pt. „Amerykańskie emerytury”.
Plan emerytalny, to tylko "pojemnik" na finansowe środki. Od ciebie zależy, co w ten pojemnik włożysz. Najlepiej wychodzą osoby, które część oszczędności inwestują w akcje za pośrednictwem funduszy powierniczych. W ostatnich 20 latach średnia zwrotu giełdy mierzona przez Standard and Poor’s 500 wynosi 9,9 proc. z dywidendami (7,8 proc. bez dywidend) mimo poważnego załamania w latach 2000-2002 oraz w roku 2008. W ostatnich stu latach S&P 500 przyniósł 10,1 proc. rocznie z dywidendami. (Patrz „Jak inwestować w fundusze powiernicze”).

Rząd zmusza do oszczędzania

Pomimo dużego wyboru możliwości, około 50 proc. Amerykanów nie ma wcale kont emerytalnych. Planowane więc są automatyczne programy, które ułatwiłyby regularne oszczędzanie.
W 2014 roku prezydent Obama zaproponował stworzenie uniwersalnego konta zwanego "MyRA" - konta oszczędnościowego podobnego do Roth IRA, gdzie pracodawcy odprowadzaliby część wynagrodzenia pracownika. W ubiegłym roku Departament Skarbu udostępnił to konto. Kwalifikują się do niego pracownicy, którzy nie mają programu emerytalnego w pracy. Pracownik otwiera konto na sieci, a pracodawca zasila je przez bezpośredni elektroniczny depozyt kwotą do 5,5 tys. dol. rocznie. Stan konta nie może przekroczyć 15 tys. dol. - co z pewnością nie wystarczy na zabezpieczenie spokojnej starości. Szczegóły: https://myra.gov.
Piętnaście stanów rozważa wprowadzenie automatycznych kont emerytalnych, gdzie pracodawcy deponowaliby co najmniej 3 proc. wynagrodzenia swoich pracowników. Na przykład stan Illinois ma wdrożyć Secure Choice Savings Program (SCSP) od lipca 2017 roku, by dopomóc 2,5 milionom pracownikom, którzy nie mają emerytur w pracy.

Wniosek

Nie licz na samą emeryturę Social Security. Licz na siebie. Odkładaj na przyszłość, zapewnij sobie dodatkowe przychody. Nawet jeżeli planujesz wrócić do Polski, lepiej uczynić to z pełnym portfelem.

Elżbieta Baumgartner

***
Uwaga, pytania do autorki należy wysyłać e-mailem: [email protected]

 

fot.PublicDomainPictures/pixabay.com

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama