Reklama
Utonął w studzience kanalizacyjnej
To był nieszczęśliwy wypadek. Pracownik amerykańskiej sieci kafejek Dunkin' Donuts w niedzielę wynosił worki ze śmieciami na tyły budynk. 17-latek musiał nie zauważyć pozbawionego włazu otworu studzienki, w którą wpadł.
Ofiarę znalazł kuzyn, jednak, sprowadzona na miejsce pomoc była sóźniona.Chłopiec utonął w szambie. Policja wydobyła ze studzienki Amiriego Zeqiri; po przetransportowaniu do szpitala, stwierdzono zgon.
Do wypadku doszło w miejscowości Smithtown , 40 mil na wschód od Nowego Jorku.
- 03/01/2010 12:05 PM
Jak podaje agencja AP, to był nieszczęśliwy wypadek. Pracownik amerykańskiej sieci kafejek Dunkin' Donuts w minioną niedzielę póżźnym wieczorem wynosił worki ze śmieciami na tyły budynk. 17-latek musiał nie zauważyć pozbawionego włazu otworu studzienki, w którą wpadł.
Ofiarę znalazł kuzyn, jednak, sprowadzona na miejsce pomoc była spóźniona.Chłopiec utonął w szambie. Przybyła na miejsce policja wydobyła ze studzienki Amiriego Zeqiri; po przetransportowaniu do szpitala, stwierdzono zgon.
Do wypadku doszło w miejscowości Smithtown , 40 mil na wschód od Nowego Jorku.
AG (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.