Szefowa związku zawodowego nauczycieli chicagowskich Karen Lewis porównała republikańskiego gubernatora Bruce’a Raunera do "rekruta Państwa Islamskiego". Podczas wystąpienia w City Club of Chicago Lewis stwierdziła, że “to co robi gubernator, wygląda jak terroryzowanie klasy pracującej i ubogich". Biuro gubernatora potępiło wypowiedź związkowej działaczki.
Według Lewis, Rauner kłamie, mówiąc, że kocha Illinois, a równocześnie działając na szkodę ludzi pracy, którzy są integralną częścią społeczeństwa i bez nich – uważa szefowa związku – Illinois nie może istnieć.
Gubernator Rauner skomentował wypowiedź Lewis w oficjalnym oświadczeniu, w którym stwierdził, że porównania i wyrażenia, które stosuje Lewis nie powinny być używane w publicznej debacie i są złym przykładem dla dzieci i młodzieży.
Lewis wytknęła Raunerowi odpowiedzialność za budżetowy impas w stanie i potępiła żądania gubernatora, by parlament zatwierdził jego probiznesowy, ale antyzwiązkowy plan zmian administracyjnych.
Jak stwierdziła, Rauner udowodnił, że nie potrafi zarządzać stanem i gospodarować finansami, kupił gubernatorski fotel, a podczas kampanii wyborczej oszukał wyborców. Obecnie zaś odwraca uwagę społeczeństwa od swych błędów, krytykując szkolnictwo chicagowskie.
(ao)
Reklama