W Illinois nie będzie podatku od przejechanych mil. Pomysłodawca projektu, przewodniczący Senatu stanowego John Cullerton, wycofał się ze swojej propozycji.
Podatek od przejechanych mil miał sfinansować naprawy dróg i mostów w całym stanie, ponieważ znacznie zmalały fundusze na ten cel, pochodzące z podatku od benzyny; spada bowiem zużycie paliwa w wyniku coraz większej popularności samochodów o napędzie hybrydowym lub elektrycznym.
Na swoim profilu facebookowym polityk zamieścił oświadczenie, w którym podziękował mieszkańcom Illinois za konstruktywne opinie dotyczące uzyskania funduszy na remonty dróg. Jak podkreślił, weźmie pod uwagę te komentarze podczas prac legislacyjnych. Zapewnił jednak, że proponowana przez niego ustawa o podatku od przejechanych mil (SB3267) nie będzie rozpatrywana przez Senat.
W myśl tej ustawy kierowcy płaciliby podatki od rzeczywistej długości pokonanego dystansu po zainstalowaniu specjalnego licznika lub płaciliby ryczałt za 30 tys. mil przejechanych w ciągu roku, bez konieczności instalacji dodatkowych urządzeń.
Tymczasem w parlamencie Illinois pojawiła się nowa propozycja zwiększenia funduszy na remonty dróg: podatek od sprzedaży benzyny do 30 centów za galon.
(ao)
Reklama