Naukowiec ostrzegał przed trzęsieniem ziemi w Nowym Jorku
Naukowiec z nowojorskiego obserwatorium Lamont-Doherty (Columbia University) już w lutym tego roku ostrzegał przed zbliżającym się trzęsieniem ziemi, które ma nawiedzić Nowy Jork. Według obliczeń Won-Young Kima kataklizm mógł mieć siłę 5,4 w skali Richtera. Niewiele się pomylił...
- 08/25/2011 12:31 AM
Naukowiec z nowojorskiego obserwatorium Lamont-Doherty (Columbia University) już w lutym tego roku ostrzegał przed zbliżającym się trzęsieniem ziemi, które ma nawiedzić Nowy Jork. Według obliczeń Won-Young Kima kataklizm mógł mieć siłę 5,4 w skali Richtera. Niewiele się pomylił...
Zdaniem Won-Young Kima trzęsienia ziemi przekraczające 5 stopni w skali Richtera mają miejsce w Nowym Jorku średnio co 100 lat. Ostatni raz Wielkie Jabłko zatrzęsło się w 1884 roku. Epicentrum znajdowało się wówczas pod wodą, pomiędzy Brooklynem a Sandy Hook.Do wstrząsów sejsmicznych przekraczających 5 stopni w skali Richtera na całym świecie dochodzi średnio 500 razy w roku. Są to wstrząsy o średniej sile, które można usytuować dokładnie w połowie skali Richtera wprowadzonej przez amerykańskich geofizyków. Tego typu kataklizm może jednak doprowadzić do zniszczenia budynków.
Czytaj także: Wielkie trzęsienie ziemi spustoszy Kalifornię
Opierając się na analizowanych przez siebie statystykach, naukowiec z Columbia University już w lutym utrzymywał, że trzęsienie ziemi może nadejść lada moment, ponieważ od czasu ostatniej tragedii minęło już 127 lat.
Jeśli nie liczyć wstrząsów z 23 sierpnia br.poprzednie z odnotowanych wstrząsów sejsmicznych w Nowym Jorku miały miejsce w 2001 roku, wtedy jednak ich siła oscylowała zaledwie wokół 2,4 stopnia w skali Richtera, co oznacza, że mieszkańcy ich w ogóle nie odczuli.
AS
Reklama