Listy z apelem o zniesienie wiz przekazane! Przedstawiciele „Dziennika Związkowego” na Kapitolu 

Wydawca „Dziennika Związkowego” Frank Spula wraz z dyrektor generalną gazety Magdaleną Pantelis 23 marca 2016 r. przekazali marszałkowi Izby Reprezentantów listy od chicagowskiej Polonii. W imieniu Paula Ryana odebrał je szef jego personelu Dave Hoppe. W spotkaniu uczestniczył kongresman Dan Lipinski z Chicago (3. okręg wyborczy) oraz chargé d'affaires ambasady RP w Waszyngtonie Maciej Pisarski.

W akcji prowadzonej przez naszą gazetę we wrześniu ub. r. udało się zebrać blisko 2 tys. listów. Wraz z petycjami zebranymi przez polską ambasadę w Waszyngtonie zostały one przekazane w minioną środę na Kapitol.  By listy trafiły bezpośrednio do spikera Izby Reprezentantów Paula Ryana potrzebna była pomoc lokalnych polityków. W zaaranżowanie spotkania na Kapitolu zaangażowało się biuro kongresmana Dana Lipinskiego i ambasada RP w Waszyngtonie.

Przypomnijmy, że to właśnie od marszałka Izby Reprezentantów Paula Ryana zależy, czy ustawa JOLT (ang. Jobs Originating through Launching Travel), zawierająca zniesienie wiz (Visa Waiver Program, VWP), zostanie poddana pod głosowanie. Kluczowe jest przekonanie tego ważnego waszyngtońskiego polityka, by zgodził się na to głosowanie. Pozostaje mieć nadzieję, że listy przez Państwa podpisane w naszej akcji będą miały wpływ na decyzję o głosowaniu.

Podsumowując akcję naszej gazety ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf podkreślił, że chociaż sytuacja międzynarodowa nie sprzyja obecnie próbom rozszerzenia programu ruchu bezwizowego, to nie należy rezygnować ze starań o przyjęcie stosownej ustawy.  – Żadne działanie nie powinno być wykluczane. Przekazanie listów, rozmowa ze spikerem Izby Reprezentantów, to są ważne elementy wpływania na to, żeby taka ustawa pojawiła się w ogóle na obradach i żeby kongresmani mieli o czym dyskutować. 

Ambasador zapewnił również o niezmiennym wsparciu starań na rzecz zniesienia wiz dla Polaków, bo  "Polakom się to należy". 

Również wydawca gazety Frank Spula uważa, że nieprzerwanie należy zabiegać o włączenie Polski do amerykańskiego programu ruchu bezwizowego i nieustannie przypominać o tym lokalnym posłom i senatorom.  – Mimo tego, że sytuacja na świecie jest niestabilna, Polska była i jest sprzymierzeńcem Stanów Zjednoczonych i nie można twierdzić, że zniesienie wiz dla Polaków zwiększy zagrożenie terrorystyczne w USA. Zaprzestanie zabiegów o traktowanie Polski, jako pełnoprawnego sojusznika i partnera Stanów Zjednoczonych sprawi, iż kwestia ta odejdzie na jeszcze dalsze tory. Jeśli przestaniemy pukać do drzwi nie możemy oczekiwać, że zostaną one otwarte – twierdzi Frank Spula.

Podjęta przez „Dziennik Związkowy”, najstarszą polską gazetę poza granicami kraju, akcja zaowocowała nie tylko zbieranymi w środowisku polonijnym listami adresowanymi do Paula Ryana, ale także kontaktami z politykami, którzy mogą ustawę JOLT poprzeć oraz serią artykułów na naszych łamach poświęconych wadze włączenia Polski do ruchu bezwizowego.

Wśród popierających naszą akcję znaleźli się: kongresman z Illinois Mike Quigley (5. okręg), senatorzy Richard Durbin i Mark Kirk z Illinois i Chuck Schumer z Nowego Jorku, ambasador RP Ryszard Schnepf i prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej Frank Spula.
O inicjatywie zaktywizowania Polonii w wywieraniu nacisków na polityków z uznaniem mówiła też Patricia Rojas-Ungár, wiceprezes ds. kontaktów z rządem federalnym w Amerykańskim Stowarzyszeniu Turystycznym (US Travel Association), która w swych działaniach lobbingowych na rzecz JOLT i rozszerzenia VWP przytacza poważne argumenty ekonomiczne. Jak podkreślała w rozmowie z nami Rojas-Ungár, dzięki włączeniu do ruchu bezwizowego Polski i jeszcze kilku innych krajów przynajmniej o milion zwiększyłaby się liczba odwiedzających USA, co oznacza 10 mld dol. dla ekonomii USA i 60 tys. nowych miejsc pracy w kraju.

Po naszych i Państwa listach oraz telefonach do reprezentujących nas w kongresie polityków, powiększyło się grono współwnioskodawców JOLT. Dołączyli do nich m. in. kongresmani z Illinois: Peter Roskam, Danny Davis i Robin Kelly. Inni, jak np. Luis Gutierrez, Randy Hultgren, Darin LaHood, Mike Bost, Rodney Davis, Adam Kinzinger i Cheri Bustos poprą inicjatywę, jeśli poproszą ich o to mieszkańcy ich okręgów. Dlatego ważne jest, by wyborcy z rejonów reprezentowanych przez tych polityków telefonowali do ich biur i wysyłali listy prosząc o dołączenie do wpółsponsorów JOLT.

Gdy nasza gazeta rozpoczynała starania o włączenie Polski do ruchu bezwizowego, ustawa JOLT (H.R. 1401) miała 97 współwnioskodawców w Izbie; teraz jest ich 110. Dzięki wspólnym naciskom środowisk i wyborców polonijnych na ustawodawców w obu izbach Kongresu Stanów Zjednoczonych systematycznie zwiększa się poparcie dla zniesienia wiz. Czy zakończy się sukcesem? Trudno przewidzieć, ale z pewnością sukcesem jest nasz wyrazisty głos i zaangażowanie, efektem którego było przekazanie naszych listów na Kapitol.

Dziękujemy!

Małgorzata Błaszczuk, Alicja Otap