Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 00:18
Reklama KD Market

Policjant zaatakowany przez sympatyka dżihadystów walczy o życie



Policjant zaatakowany w Filadelfii przez mężczyznę podającego się za członka grupy powiązanej z Państwem Islamskim (IS) walczy o życie. Napastnik oddał w jego kierunku 11 strzałów. Sprawca został zatrzymany – poinformował w piątek szef filadelfijskiej policji.

Funkcjonariusz został zaatakowany przez 30-letniego Amerykanina, Edwarda Archera, który – jak sam oświadczył – "podąża za nakazami Allaha i czuje się związany z Państwem Islamskim".

Strzały oddano z bliskiej odległości z pistoletu o kalibrze 9mm, który pochodzi z kradzieży zgłoszonej w 2013 roku.

Rany, jakich doznał 33-letni policjant Jesse Hartnett, są poważne. "Ich widok mrozi krew w żyłach" – ocenił szef filadelfijskiej policji Richard Ross.

Napastnik był już notowany przez policję, ale nie miał jak dotąd poważnego konfliktu z prawem. Prawdopodobnie cierpi na zaburzenia psychiczne.

Jego matka powiedziała gazecie "Philadelphia Enquier", że Archer, praktykujący muzułmanin, od tygodnia "zachowywał się dziwnie, mówił sam do siebie i słyszał jakieś głosy w głowie".

Motywem ataku na funkcjonariusza miał być fakt, że "siły porządkowe USA strzegą systemu prawnego, który jest sprzeczny z Koranem" – wyjaśnił w trakcie konferencji prasowej szef policji. (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama