Tancerze, instrumentaliści, aktorzy i uduchowiony rap. Ludzie dobrej woli, wielkiej wiary i wielu talentów spotkali się na wyjątkowych warsztatach pt. „Moc Uwielbienia. Zwariuj, aby żyć” i Koncercie Uwielbienia Jezusa. Organizatorami przedsięwzięcia byli ojcowie salwatorianie z Merrillville.
W każdym z nas drzemią talenty i zdolności. Sposobom ich odkrywania, pielęgnowania i rozwoju poświęcone były warsztaty poprzedzające Noc Talentów i Koncert Uwielbienia Jezusa, które 18 lipca odbyły się w pięknych ogrodach Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Merrillville w Indianie.
Pieczę nad pierwszymi w historii zakonu warsztatami ojcowie salwatorianie powierzyli instruktorom: księdzu Rafałowi Ziajce, Mateuszowi Koszarkowi, Martynie Hołowczak i Kesowi Miroshnykowi. Noc Talentów i uroczysty koncert poprowadzili ks. Rafał Ziajka oraz Maria Gliwa.
Jako pierwszy na scenie wystąpił ks. Józef Zuziak, który brawurowo zagrał na harmonijce ustnej krótką wiązankę znanych i lubianych szlagierów. Po tym owacyjnie przyjętym minirecitalu swoje talenty zaprezentowali uczestnicy warsztatów: teatralnego, muzycznego i tanecznego.
Tancerze z grupy hip-hopowej zaprezentowali swoje umiejetności wykorzystując jako podkład muzyczny utwory księdza-rapera z Wrocławia Jakuba Bartczaka,; żywiołowość i energię pokazał zespół bębniarzy, natomiast aktorzy opowiedzianą historią zmusili widzów do zadumy i refleksji.
Dalszą część Koncert Uwielbienia poprowadziła diakonia pielgrzymkowa Cecylii Jabłońskiej pod dyrekcją Katarzyny Grochowskiej. To było wielkie święto radości. Wirtuozerskie solówki na instrumentach, chóralny śpiew i porywająca do wspólnego tańca i zabawy muzyka uczyniły Koncert Uwielbienia Jezusa wyjątkowym przeżyciem artystycznym i duchowym. Poruszającym momentem wieczoru były dwa świadectwa wiary: Krystyny Pokorny o przebaczeniu i Janusza Kulawiaka o rodzinie.
Po koncercie wierni wzięli udział w adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie i mszy św., którą odprawił ksiądz przeor Łukasz Kleczka. Ucztę duchową i niezapomnianą Noc Talentów zakończyło ognisko i wspólne pieczenie kiełbasek.
Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka