Ewakuacja 143 pasażerów i 5 członków załogi przebiegła szybko i bezpiecznie po tym, gdy w środowy wieczór samolot linii lotniczych Southwest wstrzymał operację startu, gdy jeden z silników stanął w płomieniach.
Samolot odbywający lot 3299 ok. godz. 22.45 rozpędzał się na pasie startowym na lotnisku Midway, gdy zauważono dym i iskry wydobywające się z silnika - stwierdza komunikat Southwest Airlines i straży pożarnej.
Rzecznik chicagowskiej straży pożarnej Frank Veles potwierdził fakt zapalenia się silnika, jednak przyznał, że przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. W incydencie nikt nie odniósł obrażeń, a ewakuacja przebiegła bez zakłóceń.
Podróż do Bostonu pasażerowie odbyli w czwartek rano na pokładzie innego samolotu. (ak)
Reklama