Teatr trzech pokoleń, czyli Warsztaty Teatralne ponownie dały o sobie znać w ostatnią niedzielę maja w przeddzień Dnia Dziecka. Agata Paleczny ze swoimi aktorami w wieku od lat 3 do 50 plus zaprosiła na teatralny maraton. Na scenie Copernicus Center zaprezentowała dwa spektakle, pełne tańca, muzyki i dziecięcej radości.
Pierwszym z nich była odnowiona bajka o smoku, który… chciał latać! „Był sobie smok…” dedykowana była dzieciom młodszym, które tego dnia opanowały budynek Fundacji Kopernikowskiej i zajęły większość miejsc na widowni. Tak naprawdę, przedstawienie przygotowane przez dzieci w wieku od 3 do 10 lat opowiada historię o przyjaźni i przede wszystkim przestrzega przed zbyt szybkim ferowaniem sądów i ocen. Napisania scenariusza dla najmłodszych podjął się ze świetnym skutkiem Piotr Kukuła.
Drugi spektakl „A to historia!” to kolorowa podróż polonijnych nastolatków, których wagary za sprawą książki do historii stają się bardziej kolorowe niż gry komputerowe. W zabawny sposób dzieci, młodzież i dorośli przedstawiają najważniejsze wydarzenia z historii Polski. Jest więc Mieszko z Dobrawą przyjmujący chrzest, ale jest i dźwięk nagich mieczy wręczanych Jagielle pod Grunwaldem. Na koniec nie zabrakło żartobliwego wytłumaczenia powodu przeniesienia stolicy z Krakowa do Warszawy.
Jak to zwykle bywa w przypadku spektakli Warsztatów Teatralnych nie zabrakło kolorowych kostiumów, pięknej dekoracji i profesjonalnie przygotowanych dźwięków.
Agata Paleczny wraz z Warsztatami Teatralnymi „Little Stars” obchodzi w tym roku dziesięciolecie swej pracy. W dowód uznania dla jej pracy i wkładu w edukację polonijnych dzieci Helena Sołtys, reprezentująca Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce, wyróżniła ją nagrodą honorową w postaci Tarczy ZNP.
W Aneksie podczas popołudniowego spotkania z teatrem trwały targi szkół i przedszkoli polskich, gdzie można było zasięgnąć informacji oraz dowiedzieć się wszystkiego co związane z rejestracją dziecka do szkoły. Było też stoisko Warsztatów Teatralnych prezentujące historię i dzień dzisiejszy grupy teatralnej.
Tekst i zdjęcia: Dariusz Lachowski
W dniu premiery, rano zmarł mąż jednej z aktorek, która jest też graficzka , a córka grała jedną z głównych ról w pierwszym spektaklu… Zdecydowały, że przyjdą! Lila nie miała siły wyjść na scenę, ale 10-letnia Weronika chciała zagrac dla Taty!
„Nasi kochani, Lilu, Weroniczko i Spencerku ,łącząc się z Wami w bólu – przyjmijcie od nas wyrazy najgłębszego współczucia z powodu straty Waszego Męża i Tatusia Russella Tottena. Russell byl wspaniałym,radosnym i pełnym wiary w ludzi człowiekiem. Nauczył nas, jak ważnym jest, by nawet w pochmurne dni przyjaźnie uśmiechać się do ludzi. Takim właśnie, z dobrym słowem i pokrzepiającym uśmiechem dla każdego, wszyscy Go zapamiętamy. Będzie nam bardzo brakowało Jego dobroci, ciepła i bezinteresownej serdecznosci. Lilu – z całego serca Cię przytulamy w tych trudnych chwilach.
Pogrążeni w smutku i żałobie Wasi przyjaciele z Warsztatów Teatralnych „Little Stars”
Agata Paleczny