Ława przysięgłych sądu powiatu Cook przyznała 26 mln dol. odszkodowania za obrażenia, jakich były chicagowski prawnik i jego żona doznali w wypadku drogowym z udziałem taksówki na autostradzie I-294.
Marc M. Jacobs był pasażerem taksówki Yellow Cab, gdy 31 sierpnia 2005 r. na autostradzie I-294 w pobliżu Ogden Avenue kierowca „stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w betonową barierę” – stwierdza pozew sądowy.
Jacobs, który w chwili wypadku miał 44 lata, był partnerem w firmie pośrednictwa nieruchomości Barack Ferrazzano Kirschbaum & Nagelberg.
W wyniku wypadku Jacobs doznał poważnych uszkodzeń mózgu, co zmusiło go do rezygnacji z pracy w zawodzie – stwierdza oświadczenie Clifford Law Offices, kancelarii adwokackiej reprezentującej poszkodowanych.
W pozwie Marc i Debbie Jacobsowie zarzucają kierowcy Cornelusowi C. Ezeagu zaniedbanie w prowadzeniu pojazdu. Wśród pozwanych znajduje się też właściciel taksówki Matthew Ezeagu, Yellow Cab oraz kilka innych firm.
Jacobs doznał obrażeń „natury osobistej i finansowej”, natomiast jego żona straciła „życiowe wsparcie swego małżonka” – czytamy w pozwie.
Ława przysięgłych zgodziła się przyznać Jacobsowi odszkodowanie w wysokości 21,99 mln dol., a jego małżonce 3,96 mln dolarów. (ak)
Reklama