Chelsea Londyn, Manchester City oraz Manchester United odniosły zwycięstwa w środowych meczach 25. kolejki angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. Porażkę poniosła drużyna Łukasza Fabiańskiego Swansea, która uległa na wyjeździe West Bromwich Albion 0:2.
Z czołowych drużyn najwięcej problemów ze zwycięstwem mieli piłkarze Chelsea. Podopieczni Jose Mourinho pokonali u siebie Everton 1:0, a zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w 89. minucie, po strzale zza pola karnego Brazylijczyka Williana. Kilka minut wcześniej do siatki gości trafił - także z dystansu - Nemanja Matic, ale sędzia nie uznał gola z powodu pozycji spalonej innego Serba, Branislava Ivanovica.
Chelsea (59 pkt) zachowała siedem punktów przewagi nad Manchesterem City, który nie miał kłopotów z pokonaniem na wyjeździe Stoke City 4:1. Dwa gole dla mistrzów Anglii zdobył Sergio Aguero (jednego z rzutu karnego), a po jednym James Milner i Samir Nasri. Jedyne trafienie dla gospodarzy zaliczył doświadczony Peter Crouch.
Trzeci w tabeli Manchester United (47 pkt) wygrał u siebie z przedostatnim Burnley 3:1, po dwóch bramkach Chrisa Smallinga oraz trafieniu z rzutu karnego Robina van Persiego.
Porażkę ponieśli piłkarze Swansea. Walijska ekipa, z Łukaszem Fabiańskim w bramce, uległa na wyjeździe West Bromwich Albion, a polskiego bramkarza pokonali Nigeryjczyk Brown Ideye w 60. minucie oraz prawie kwadrans później Saido Berahino.
Dzień wcześniej odbyły się cztery mecze. Piłkarze piątego w tabeli Arsenalu pokonali u siebie ostatni Leicester City 2:1. Wojciech Szczęsny ponownie był rezerwowym w ekipie z Londynu, natomiast obrońca gości Marcin Wasilewski grał od 59. minuty i zobaczył żółtą kartkę za faul na bramkarzu gospodarzy Davidzie Ospinie. Na ławce rezerwowych Arsenalu nie było 17-letniego Krystiana Bielika, sprowadzonego w styczniu z Legii Warszawa.
(PAP)
Reklama