Syn byłego przywódcy Kuby Fidela Castro - Antonio, wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Baseballa (IBAF), będzie światowym ambasadorem projektu przywrócenia baseballu i softballu do programu igrzysk olimpijskich w 2020 roku.
45-letni Castro, najstarszy syn dyktatora z drugiego małżeństwa, jest z zawodu lekarzem chirurgiem, a z pasji kibicem i działaczem baseballu. Ma on lobbować na całym świecie za przywróceniem tej dyscypliny do programu igrzysk.
Na Kubie baseball jest sportem narodowym. Znanym kibicem jest... 88-letni Fidel Castro, który rządził wyspą przez blisko pół wieku (zrzekł się władzy w lutym 2008 roku na rzecz swego brata Raula).
Baseball był rozgrywany na letnich igrzyskach pięciokrotnie, począwszy od 1992 roku w Barcelonie. Po raz ostatni rywalizowano w tej dyscyplinie w Pekinie w 2008 roku. Kuba z każdej olimpiady przywoziła medal - ma trzy złote i dwa srebrne. Softball gościł na igrzyskach w 2004 i 2008 r.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski w grudniu 2014 r. przyjął rezolucję, w której zapisano zgodę na dodanie przez organizatorów IO w 2020 roku w Tokio jednej dyscypliny. Baseball jest faworytem tego +wyścigu+, a mniej szans mają według specjalistów squash, karate, czy wushu.
Antonio Castro jest od 2000 roku wiceprezesem Kubańskiej Federacji Baseballa, pełnił też funkcje lekarza kubańskiej reprezentacji.
(PAP)
Reklama