Prezydenci USA i Francji Barack Obama i Francois Hollande oraz premier Wielkiej Brytanii David Cameron potępili ogłoszoną w sobotę przez dżihadystów z IS egzekucję japońskiego zakładnika Kenji Goto. W Tokio ogłoszono, że nagranie sceny egzekucji wydaje się autentyczne.
"Stany Zjednoczone potępiają odrażające morderstwo japońskiego obywatela i dziennikarza Kenji Goto przez terrorystyczne ugrupowanie IS" - głosi oświadczenie Obamy opublikowane przez Biały Dom.
"Wspólnie z szeroką koalicją sojuszników i partnerów, Stany Zjednoczone będą nadal podejmować zdecydowane działania mające na celu osłabienie i ostateczne zniszczenie IS" - dodał amerykański prezydent.
Prezydent Francji Francois Hollande wyrażając "najsilniejsze z możliwych" potępienie "brutalnego mordu obywatela Japonii Kenji Goto" zapewnił solidarność Francji z Japonią "w tej nowej próbie". "Oba nasze kraje będą nadal współdziałać na Bliskim Wschodzie w celu eliminacji ugrupowań terrorystycznych" – głosi oświadczenie opublikowane przez urząd prezydencki.
Brytyjski premier David Cameron określił egzekucję japońskiego zakładnika jako "straszliwą" i "niemożliwą do wyrażenia". "Przypomina nam to jeszcze raz, że IS jest wcieleniem zła, bez poszanowania dla życia ludzkiego" - podkreślił Cameron. Wcześniej brytyjskie władze informowały, że Londyn wymienia informacje z Tokio na temat postępowania wobec IS i problemu przetrzymywanych przez tą organizację zakładników.
Tymczasem minister obrony Japonii Gen Nakatani powiedział w niedzielę, że wstępna analiza umieszczonego w sieci przez dżihadystów nagrania wideo, które ma przedstawiać egzekucję Kenji Goto, pozwala przypuszczać, że istnieje "wysoki stopień prawdopodobieństwa", iż nagranie jest autentyczne.
Nagranie pokazuje zakapturzonego mężczyznę stojącego nad ubranym w pomarańczowy strój i klęczącym Japończykiem Goto z nożem na jego gardle. Mężczyzna na wideo zwraca się do premiera Japonii Shinzo Abego ze słowami: "Z powodu twej lekkomyślnej decyzji o udziale w wojnie nie do wygrania ten nóż zabije nie tylko Kenji, lecz wkrótce spowoduje rzeź, gdziekolwiek znajdują się twoi ludzie. Zaczyna się koszmar dla Japonii".
(PAP)
Na zdj. Wiadomość o egzekucji japońskiego zakładnika trafiła na pierwsze strony gazet fot.Kimimasa Mayama/EPA