Po fali krytyki ze strony środowisk pro-ekologicznych senator Mark Kirk z Illinois przyznał, że zmiany klimatyczne są realnym problemem spowodowanym działalnością człowieka.
Republikański polityk wydał oświadczenie nawiązujące do wywiadu jakiego udzielił w ubiegły czwartek periodykowi "Environment & Energy Daily" (E&E). W wywiadzie tym zaprezentował swoje stanowisko w sprawie zmian klimatycznych i globalnego ocieplenia. Według reporterów E&E Kirk zaprzeczył jakoby ocieplenie klimatu miało związek z emisją gazów cieplarnianych, głównie dwutlenku węgla. Jednocześnie senator powiedział, że "poprawność polityczna wzięła górę nad nauką".
Jak wynika z informacji "Chicago Tribune" rzecznik prasowa senatora Kirka nie potwierdziła, czy cytowane przez E&E wypowiedzi rzeczywiście należą do senatora. Danielle Varallo powiedziała, że nie oddają wiernie stanowiska senatora w tej sprawie. Jednocześnie odczytała oficjalne oświadczenie polityka, które brzmi:"Zmiany klimatyczne są prawdziwe i działalność człowieka odgrywa tu istotną rolę." Jednocześnie senator podtrzymał swoje stanowisko w sprawie emisji dwutlenku węgla, twierdząc, że próba kontroli jego emisji wpłynie negatywnie na gospodarkę stanową i krajową.
Przypomnijmy, że Mark Kirk był zwolennikiem ograniczenia emisji gazów cieplarnianych aż do zdobycia mandatu senatora w 2010 roku.
(gd)
Na zdjęciu: Senator Mark Kirk fot.Senator Mark Kirk Press Office
Reklama