Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 12:28
Reklama KD Market
Reklama

25 tys. osób protestowało w Montrealu przeciwko terroryzmowi

Około 25 tys. osób uczestniczyło w niedzielnym marszu w Montrealu, zorganizowanym w celu uczczenia pamięci 17 osób zabitych przez terrorystów w ostatnich atakach we Francji...

Około 25 tys. osób uczestniczyło w niedzielnym marszu w Montrealu, na południowym wschodzie Kanady, zorganizowanym w celu uczczenia pamięci 17 osób zabitych przez terrorystów w ostatnich atakach we Francji - poinformowała miejscowa policja i organizatorzy.


Na czele długiego pochodu szedł konsul generalny Francji Bruno Clerc w otoczeniu przedstawicieli władz prowincji Quebec i burmistrza Montrealu Denisa Coderre'a.

Uczestnicy marszu powiewali flagami Kanady, Francji i Quebecu oraz trzymali w rękach transparenty z napisem "Je suis Charlie" na znak solidarności z zaatakowanym przez dżihadystów francuskim tygodnikiem satyrycznym "Charlie Hebdo".

Podobne do montrealskiej demonstracje solidarności z ofiarami odbyły się w niedzielę w wielu miastach Europy, m.in. w Berlinie, Wiedniu i Brukseli. We Francji na marszach w Paryżu i poza nim zebrało się ponad 3 mln ludzi. We francuskiej stolicy w pochodzie wziął udział prezydent Francois Hollande w towarzystwie ok. 50 zaproszonych przywódców innych państw, m.in. kanclerz Niemiec Angeli Merkel, premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona, szefowej polskiego rządu Ewy Kopacz, a także przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.

(PAP)

Na zdj. W Berlinie koło ambasady francuskiej składano kwiaty i ofiary do pudełka ozdobionego karykaturami z magazynu "Charlie Hebdo" fot. Rainer Jensen/EPA

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama